Data: 2002-05-24 23:22:15
Temat: Re: Maly dylemat
Od: "nemo" <n...@k...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A moze to nie ma sensu, moze lepiej isc na studia
> dzienne? Moglibyscie cos doradzic?
hmmm w kazdej sytuacji jest inaczej.
Poszedlem na studia dzienne i po pol roku zrezygnowalem bo to nie bylo dla
mnie...
nie, ze nie umialbym sobie poradzic, bo gdybym chcial to bym umial ale nie
chcialem.
poszedlem na zaoczne, prowadze firme.
czuje sie z tym znacznie lepiej i o to przede wszystkim chodzi.
Zrob to z czym bedziesz sie czul dobrze.
Prywatnie uwazam, ze studiowanie dzienne ma swoj urok,
akademik, imprezy, ja tego nie skosztowalem, moze juz troszke tego zaluje,
jednak jakos moja sytuacja zmusila do tego ze musialem wczesniej
"wydoroslec"
wiem, ze rowiesnicy ktorzy skoncza studia, skoncza je nie majac pracy i
szukajac,
ja juz to mam, nabieram doswiadczenia, nauczylem sie duzo wiecej niz bym sie
nauczyl na studiach.
no ale to zalezy od czlowieka... jedni tak inni inaczej...
wybierz to czego potrzebujesz/chcesz
ale dokonaj decyzji samemu. POWODZENIA
pozdrawiam:
nemo
|