Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "sq4ty" <a...@W...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Mały problemik z zakupem kozaków
Date: Mon, 13 Nov 2006 23:20:40 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 32
Message-ID: <ejar25$4dt$1@inews.gazeta.pl>
References: <ejag5j$msc$1@jaszczomp.tahoe.pl>
NNTP-Posting-Host: 82.160.225.85
X-Trace: inews.gazeta.pl 1163456389 4541 82.160.225.85 (13 Nov 2006 22:19:49 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 13 Nov 2006 22:19:49 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-User: sq4ty
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:140383
Ukryj nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ejag5j$msc$1@jaszczomp.tahoe.pl...
> Coś mnie wzięło w tym roku na zakup kozaków. Jednak co które sobie
> upatrzę w sklepie i próbuję przymierzyć - to okazują się za ciasne w
> łydce. Jeszcze nie trafiłam takich, które by dawały się do końca zapiąć
> :-(. Wiem, wiem, może łydki mam rzeczywiście dość... (mh, mh) masywne,
> ale widuję grubsze babki w wysokich kozakach i zastanawiam się, skąd one
> te buty biorą? A już zupełnie pozbawił mnie humoru dzisiaj widok
> dziewczyny w długich kozakach, do których jeszcze dżinsy wcisnęła ;-).
> Może doradzicie mi sklep, który nie hołduje modzie na chude nóżki? ;-)
Chude nóżki zdecydowanie, mam koleżanki w pracy, które właśnie noszą kozaki
na takich zapałeczkach, wyglądają jakby się miały połamać :). Ja za to mam
łydki też masywne, mimo dość szczupłej budowy - jeszcze za czasów harcerstwa
miałam bardzo wyrobione mięśnie łydek i już mi tak zostało, a teraz jeszcze
troszkę obrosło tłuszczem :))). Ale co? Znalazłam kozaki!!! I w ogóle
zauważyłam, że czasem jak na siłę wcisnęłam łydkę do buta i zapięłam zamek,
to nawet nie było tak źle (to znaczy nie zatrzymało mi się krążenie :/ ). Aż
w końcu znalazłam idealne, bo w moim przypadku jeszcze rozmiar gra dużą
rolę - 40 conajmniej. Można zobaczyć w Avanti na str 99 numer 8, tylko ja
mam czarne, i kosztowały mnie 150zł. Ja kupiłam w Aspencie w Realu u siebie
w Olsztynie.
Moja rada - albo szukać, albo wciskać na siłę :). Ja butów dla siebie
szukałam też w zeszłym roku i nie znalazłam odpowiednich. A teraz jestem
szczęśliwa od zeszłego piątku :)).
Pozdrawiam i powodzenia życzę,
Maja
|