Data: 2002-02-16 21:41:21
Temat: Re: Mam działkę
Od: Michał Wasiak <m...@c...p.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sam wolałbym przeczytać fachową opinię, ale skoro nikt się nie
kwapi...
On Thu, 14 Feb 2002 19:46:24 +0100, "Krzysiek"
<m...@p...sos.com.pl> wrote:
>Mam las sosnowy (samosiejka 1000 m2) tak bardo gęsty że światło słoneczne z
>trudem dociera do ziemi. Jest tam wilgotno, trawy brak lub bardzo wysoka, bo
>rodzice kiedyś zasiali trawę w lesie.Oczywiście młode drzewka od 10 lat
>ledwo zyskały parę cm.
>1. Czy mogę bezkarnie wykarczować połowę lasu w akcie notarialnym jest
>napisane ze jest to pastwisko a nie las?
Kiedyś (pewnie nadal) nie wolno było bez zezwolenia wycinać drzew o
obwodzi większym niż ileśtam. W Twoim przypadku pewnie możesz wyciąć
co Ci się podoba.
>2. Jak najoptymalniej wykarczować las (zrobić prześwit) i jednocześnie
>pozbyć się robactwa i powrócić do naturalnego podłoża?
Dość radykalnie. Co rozumiesz przez naturalne podłoże? Naturalne w
lesie sosnowym, czy naturalne w tej strefie klimatycznej? W silnie
prześwietlonym lesie sosnowym będzie chciała rosnąć trawa. Możesz
posadzić tam borówki lub jagody. Prawdopodobnie chętnie się
rozkrzewią.
>Za wszelkie rady i sugestie z góry dziękuję
--
Michał Wasiak
|