Data: 2003-05-29 15:15:02
Temat: Re: Mam juz dosc.. problemy z bratem...
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JaGodka napisał(a):
>
> Witam wszystkich!
>
> Mam taki problem (postaram sie w skrocie)...
>
> 3 lata temu zmarla moja mama. Ojciec odszedl od nas jak byslismy
> mali...
> Mama wychowywala mnie i mojego brata sama. Ja mam 23 lata, brat 28...
> Niestety przed smiercia mama nie przepisala na zadne z nas
> mieszkania.. mieszkanie jest lokatorskie...
>
> Do tej pory mieszkanie "stoi" na mame... JA nie ustapie bratu
> mieszkania a brat mi...
> Mam meza i coreczke.. wszyscy mieszkamy w tym mieszkaniu...
>
> Po smierci mamy umawialismy sie ze braciszek placi za czynsz (300 zl)
> a ja z mezem placimy reszte rachunkow (jakis 1000 zl miesiecznie..)...
> raz juz z mezem splacalismy zadluzenie mieszkania ktore zrobil
> braciszek (bralismy na to kredyt)...
> Dzisiaj okazalo sie ze mieszkanie jest znowu zadluzone az na 3500
> zl... skad ja mam wziasc na to pieniadze???
> Nerwy mi puscily, mam juz dosc zycia i wielka chec wyjsc i nie wrocic
> wiecej...
>
> Co mam zrobic? Jak postepowac z bratem?
> On caly czas traktuje mnie jak mame.. jest niedojrzaly... mysli, ze z
> problemow zawsze bedzie ktos go wyciagal...
> Mam wielka chce poszukac mieszkania do wynajecia, wynies sie gdzies...
> ale on znowu wtedy spadnie na 4 lapy.. zostawie mu przeciez wtedy
> mieszkanie...
> Juz sama nie wiem co robic.. nerwy mam w strzepkach...
>
> Moze jest jakis prawnik, mmoze jakas osoba ktora by nam cos
> poradzila...
>
> A najgorsze jest to, ze przez ta sytuacje z bratem kloce i spieram sie
> z mezem...
> On chce zablokowac komputer, zeby braciszek nie mial dostepu ale co to
> da? Wiecej nerwo mi, bo klotnie z bratem nie skupia sie na moim mezu
> tylko na mnie...
>
> POradzcie cos...
>
> Bo ja juz nie wiem co robic...
Jeśli się wyprowadzisz to on wcale nie spadnie na 4 łapy. Jeśli teraz
potrafi zrobić takie długi, to po Twojej wyprowadzce za najwyżej rok
wyeksmitują go na bruk. A już po trzech miesiącach odetną mu światło.
Rozumiem że żal mieszkania, ale z takim lokatorem realnie ma ono wartość
ujemną. Przeprowadzaj się jak najszybciej i to możliwie daleko.
Pozdrawiam
Adam
|