Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Katarzyna Makowska" <p...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Mam taki problem...
Date: Sat, 26 Apr 2003 14:08:29 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 33
Message-ID: <b8e3st$5f4$1@inews.gazeta.pl>
References: <b8e1uu$1u3$1@inews.gazeta.pl> <b8e352$n42$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: h24-66-85-27.wp.shawcable.net
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1051366109 5604 172.20.26.236 (26 Apr 2003 14:08:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 26 Apr 2003 14:08:29 +0000 (UTC)
X-User: pyzol
X-Forwarded-For: h24-66-85-27.wp.shawcable.net
X-Remote-IP: h24-66-85-27.wp.shawcable.net
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:199402
Ukryj nagłówki
Vicky <b...@a...pl> napisał(a):
> Bo jak na religie przystało to szczęście to dopiero po śmierci będzie nam
> dane .. oczywiście jeżeli będziemy grzeczni :)
A wiesz,ze tak naprawde to wcale nie? To tylko nader prostackie ( acz
zgrabnie wymanipulowane w celach czysto politycznych) interpretacje.
Generalnie ujmujac, przestrzeganie 10 przykazan, podstawowego "pionu
sledczego" tych trzech religii w sposob automatyczny doprowadziloby do
powszechnego szczescia juz tutaj, na tym lez padole. Nawet instytucje grzechu
pierwotnego bylasby pokonana, bo Dekalog to skrzynka z narzedziami jak
problemy pokonywac w jakim kierunku isc aby sobie z nimi radzic. Ciekawe,ze
wlasnie w Dekalogu nie ma nic osobnego i "dawaniu na biednych" - nie?
Dekalog adresuje emocje i radzi jak postepowac kiedy wywoluja one problem/
jakie rozwiazanie wybierac. To cale "dawanie na biednych" to tylko , chyba,
taka wlasnie psychologiczna sztuczka - w sumie chodzi o to, aby SOBIE i tylko
i wylacznie sobie poprawic samopoczucie. A biedni? A daj im panieboze dlugie
zycie, aby okazji do poprawiania samopoczucia nie zabraklo!
Idealnie koresponduje to z tzw. "przemyslem biedy", wszelkimi rzadowymi
inicjatywami aby adresowac biede, instytuchami opiekujacymi sie
biednymi. "Zajmujacymi sie", no bo przeciez nie "walczacymi z bieda" - gdyby
tak udalo im sie te "walke" wygrac, zeszlyby przeciez smiercia naturalna, i
gdzie wowczs panienka z zasilkowego okienka dostawalaby swoja pencje - nie
wspominajac juz o prezesach i radach dyrektorow fundacji, ktorym tyyyle
zaszczytow i okazji do podatkowych matactw by smoczy leb urwalo!
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|