« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-12-20 15:15:37
Temat: Re: MarekVeronika wrote:
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ienqvo$aen$1@usenet.news.interia.pl...
>> Veronika wrote:
>>
>>> Taaaa...
>>> Zwłaszcza latanie do prasy i chwalenie się jak to się innym pomaga
>>> jest zapewne godne podziwu.
>>
>> Chyba warto byłoby się trochę głębiej zastanawiać nad tym co się pisze...
> Najlepiej to pisać tylko to, co wypada.
A co ma piernik do wiatraka? To jest dla ciebie główne kryterium
wartości twoich wypowiedzi? Bo napisałaś coś co nie wypada?
A możesz napisać co dokładnie jest żenującego w działalności tego
Wóżkowicza? Dlaczego powinien sie wstydzić?
> Po długim zastanowieniu i
> dokładnym przygotowaniu się do odpowiedzi.
To ty piszesz co Ci ślina na język przyniesie i bez zastanowienia? :-\
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2010-12-20 15:22:59
Temat: Re: Marek
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ienrvt$c46$1@usenet.news.interia.pl...
> Veronika wrote:
>>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:ienqvo$aen$1@usenet.news.interia.pl...
>>> Veronika wrote:
>>>
>>>> Taaaa...
>>>> Zwłaszcza latanie do prasy i chwalenie się jak to się innym pomaga jest
>>>> zapewne godne podziwu.
>>>
>>> Chyba warto byłoby się trochę głębiej zastanawiać nad tym co się
>>> pisze...
>
>> Najlepiej to pisać tylko to, co wypada.
>
> A co ma piernik do wiatraka? To jest dla ciebie główne kryterium wartości
> twoich wypowiedzi? Bo napisałaś coś co nie wypada?
>
> A możesz napisać co dokładnie jest żenującego w działalności tego
> Wóżkowicza? Dlaczego powinien sie wstydzić?
W którym miejscu napisałam, że powinien się czegoś wstydzić?
Niech se działa.
Żenujące jest głoszenie wszem i wobec "ile to ja nie robię dla innych", choć
tak naprawdę w wykonaniu tego pana to nie jest pomoc, tylko organizacja
pomocy. W praktyce wszystko robią za niego inni.
>> Po długim zastanowieniu i dokładnym przygotowaniu się do odpowiedzi.
>
> To ty piszesz co Ci ślina na język przyniesie i bez zastanowienia? :-\
Nie zastanawiam się godzinami nad doborem pięknych słów tak jak ty.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-12-20 15:25:06
Temat: Re: Marek
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ienqvo$aen$1@usenet.news.interia.pl...
> Niepełnosprawnych?
Nie. Pełnosprawnych.
Ten niepełnosprawny pan zajmuje się jedynie organizacją i rozgłosem, a nie
pomocą innym.
Sam nikomu nie jest w stanie pomóc, bo sam wymaga pomocy.
Musi liczyć na innych.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-12-20 15:27:14
Temat: Re: MarekW dniu 2010-12-20 16:09, Veronika pisze:
> Najlepiej to pisać tylko to, co wypada. Po długim zastanowieniu i
> dokładnym przygotowaniu się do odpowiedzi.
> A jeszcze lepiej być ideałem. Takim Stalkerem na przykład. Albo Hanką.
No ale z drugiej strony - bycie zawsze na przekór i na nie też jest
jakimś sposobem na imidż, nieprawdaż? ;)
>> Podziel się tą wiedzą o "fajniejszych sposobach" z nami
>
> Nędzne to jest.
Ja też jestem ciekawa, jaka pomoc jest bardziej warta podziwu i co złego
jest w akcji wózkowicza? Tylko to, że znalazł się mediach?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-12-20 15:30:19
Temat: Re: MarekW dniu 2010-12-20 16:25, Veronika pisze:
> Ten niepełnosprawny pan zajmuje się jedynie organizacją i rozgłosem
Ale to jest właśnie najfajniejsze w tym wszystkim! Sam jako
niepełnosprawny wymagający pomocy organizuje pomoc dla SIEBIE, a przy
okazji dla innych. Czyż to nie jest właśnie przedsiębiorczość,
samorządność (czy jak tam to zwał)?
IYO lepiej siedzieć na dupsku w tym wózku i czekać na zbawienie? To może
w okresie wielkanocnym. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-12-20 15:34:09
Temat: Re: MarekVeronika wrote:
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ienrvt$c46$1@usenet.news.interia.pl...
>> Veronika wrote:
>>>
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ienqvo$aen$1@usenet.news.interia.pl...
>>>> Veronika wrote:
>>>>
>>>>> Taaaa...
>>>>> Zwłaszcza latanie do prasy i chwalenie się jak to się innym pomaga
>>>>> jest zapewne godne podziwu.
>>>>
>>>> Chyba warto byłoby się trochę głębiej zastanawiać nad tym co się
>>>> pisze...
>>
>>> Najlepiej to pisać tylko to, co wypada.
>>
>> A co ma piernik do wiatraka? To jest dla ciebie główne kryterium
>> wartości twoich wypowiedzi? Bo napisałaś coś co nie wypada?
>>
>> A możesz napisać co dokładnie jest żenującego w działalności tego
>> Wóżkowicza? Dlaczego powinien sie wstydzić?
>
> W którym miejscu napisałam, że powinien się czegoś wstydzić?
Jeśli coś jest żenujące, to chyba jest to dla kogoś powód do wstydu?
> Niech se działa.
> Żenujące jest głoszenie wszem i wobec "ile to ja nie robię dla innych",
> choć tak naprawdę w wykonaniu tego pana to nie jest pomoc, tylko
> organizacja pomocy.
Weź ty jeszcze raz przeczytaj co napisałaś...
> W praktyce wszystko robią za niego inni.
Ty se jaja robisz, czy ty tak na poważnie?
A jak człowiek na wózku miałby np. sam zorganizować Wigilię dla
kiludziesięciu osób? Ma np. innych niepełnosprawnych z całego miasta na
swoim wózku pozwozić?
Czy ty znasz kogokolwiek na wózku i wiesz co to znaczy z praktyce?
Stalker, pytam bo nie wiem czy Cię traktowac poważnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-12-20 15:34:44
Temat: Re: MarekUżytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w wiadomości
news:4d0f75a0$0$27043$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ienqvo$aen$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> Niepełnosprawnych?
>
> Nie. Pełnosprawnych.
> Ten niepełnosprawny pan zajmuje się jedynie organizacją i rozgłosem, a nie
> pomocą innym.
> Sam nikomu nie jest w stanie pomóc, bo sam wymaga pomocy.
> Musi liczyć na innych.
Czepiasz się. Pomoc to nie tylko zrobienie czegoś własnymi ręcami, to
również jak najbardziej organizacja pomocy.
Mnie tylko rzeczywiście mało fajna wydała się ta forma pomocy.
Nie wiem, jak by to było, gdybym sam był niepełnosprawny, ale w tej chwili
jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby pociągała mnie myśl o wigilii
spędzonej wśród kilkudziesięciu innych samotnych niepełnosprawnych, w tym
umysłowo.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-12-20 15:41:02
Temat: Re: Marek
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ienrvt$c46$1@usenet.news.interia.pl...
>> Po długim zastanowieniu i dokładnym przygotowaniu się do odpowiedzi.
>
> To ty piszesz co Ci ślina na język przyniesie i bez zastanowienia? :-\
Bardzo dobrze, jest autentyczna - ino, ze niektorym nie po drodzone z takimi
ałtentykami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-12-20 15:56:39
Temat: Re: Marek
Użytkownik "Paweł" <z...@...ll> napisał w wiadomości
news:ient2k$d5r$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w wiadomości
> news:4d0f75a0$0$27043$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:ienqvo$aen$1@usenet.news.interia.pl...
>>
>>> Niepełnosprawnych?
>>
>> Nie. Pełnosprawnych.
>> Ten niepełnosprawny pan zajmuje się jedynie organizacją i rozgłosem, a
>> nie pomocą innym.
>> Sam nikomu nie jest w stanie pomóc, bo sam wymaga pomocy.
>> Musi liczyć na innych.
>
> Czepiasz się. Pomoc to nie tylko zrobienie czegoś własnymi ręcami, to
> również jak najbardziej organizacja pomocy.
> Mnie tylko rzeczywiście mało fajna wydała się ta forma pomocy.
> Nie wiem, jak by to było, gdybym sam był niepełnosprawny, ale w tej chwili
> jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby pociągała mnie myśl o wigilii
> spędzonej wśród kilkudziesięciu innych samotnych niepełnosprawnych, w tym
> umysłowo.
Zawsze się czepiam.
I jeszcze raz się czepnę.
Albo mam coś ze słuchem, albo mi się wydaje, ale ciągle dolatuje do mnie
oburzenie, że niepełnosprawnych traktuje się jak niepełnosprawnych, a oni
chcą być traktowani jak normalni ludzie.
A tu proszę, taka pomoc.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-12-20 16:52:17
Temat: Re: MarekDnia 2010-12-20 15:42, niebożę Veronika wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:819e3272-6cfc-484a-b6db-40409370705e@k25g2000vb
l.googlegroups.com...
>> On 20 Gru, 15:16, "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> wrote:
>>
>>> >> No i?
>>> > Ja podziwiam. A Ty?
>>> A co podziwiasz?
>>
>> Nie co, tylko kogo.
>> Czlowieka.
>> Za caloksztalt jego dzialan.
>
> ...............................................
>
> Taaaa...
> Zwłaszcza latanie do prasy i chwalenie się jak to się innym pomaga jest
> zapewne godne podziwu.
> Jak dla mnie żenujące.
> Ale ja nie jestem normalna i nie zachwycam się tym, czym wypada się
> zachwycać.
> Znam parę osób, które pomagają innym w o wiele fajniejszy sposób, nie
> licząc przy tym ani na rozgłos, ani na innych, którzy im w tej pomocy
> pomogą, ani na podziw.
I ewentualne nagłośnienie ich pomocy bardzo by im przeszkadzało?
Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |