Data: 2009-02-15 19:24:17
Temat: Re: Marsz ku wyzwoleniu konopi
Od: j...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
No cóż czasem ma sie przekonania i już. podam teraz przykład dlaczego
nie za bardzoi ufam wybiorczej.
w artykuje o matce która awanturowała sie na oczach dziecka(pierwszy
link kolegi Flayera)nota bene to oczywiscie tylko jeden przypadek na
cala polske, ale wracając do tematu, gazeta napisała ze u kobiety
wykryto we krwi obecnosc marihuany i haszyszu, wiecie czym to się
różni? nie? to ja wam powiem i moecie mi zaufac w 100%, niczym, hasz
to spreparowana konopia, nie ma tam zadnych dodatków które odróżniały
by go od marihuany. Różnią się stęzeniem, tak jak kawa z jednej
łyżeczki i z łyżeczek trzech. Stawaim na to ze środkiem który był
napędem awantury była amfetamina. Ludzi opowiadający o swoich
podobjach w klubach mówią że trawka jest lepsza na wselkiego rodzaju
zejscia i kace niz jakiekolweik lekarstwo. Taka jest moja drobna
opinia.
Co do autorytetu to moglbym opowiadac o fizyce jądrowej w przedskolu i
tam byłbym kimś bo przedszkolaki niestety nie znają się na tym, w
temacie konopi jestem nie od dizs i gazeta nie oszuka mnie tak łatwo.
http://forum.otwartapestka.info nowy adres forum,
http://otwartapestka.info adres portalu
Gorąco polecam artykuł w tygodniku PRZEKRÓJ odnośnie konopi i
marihuany.
Pozdrawiam
ArmistaKonopny
|