Data: 2005-01-06 09:45:40
Temat: Re: Marudzenie o czerwonolistnych c.d.
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kronopio wrote:
>
> Ja bym nie sadziła zbyt dużo dużych i czerwonych , nie żebym sama nie
> miała , ale zauważyłam , że duże i ciemnoczerwone potrafi "zaponurzyć"
> miejsce w którym rośnie. Byliny i mniejsze krzewy w czerwieniach są
> łatwiejsze do podsadzenia roślinami "rozjaśniającymi" i dla mnie lepiej
> wygladają w tle i jako tło dla innych roślin.
Chciałabym tylko tak trochę poprzetykać czerwienią, bo właśnie
w bylinach to bardzo ładnie wyszło. Z tego całego spisu to pewnie
ze 4 - 5 drzew jak dobrze pójdzie :-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|