Data: 2003-01-07 11:01:54
Temat: Re: Maskara (maszkara) Inglota raz jeszcze
Od: "Skakanka" <s...@w...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lidia Pankiewicz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aveb84$42h$1@news.onet.pl...
> istnieje na pewno, bo dysponuje taka:). tylko z tego, co zdazylam sie
> zorientowac nie ma jej na stoiskach inglota.... dziwna sprawa. moja
siostra
> kupila ja w takim zwyklym osiedlowym sklepie z kosmetykami. podejrzewam,
> skoro te panie nie slyszaly, to moze byla kiedys, i zostala wycofana...?
ale
> musialo to byc niedawno, bo ona nie wyglada na jakas stara, czy
> przeterminowana....no nie wiem...:(
> w domu sprawdze date, ale ona bardzo ladnie pachnie i nie ma jakis sladow
> przterminowania...
> no i na pewno to jest inglot!:) pudeleczko ma chyba dokladnie takie jak
ich
> roz.
Auuu!
A ja caly Krakow przekopalam w poszukiwaniach i jej nigdzie nie ma!
Kiedys mi sie nawet snila w nocy:)
A powiedz mi skad jestes i gdzie ja kupilas, ja czesto jezdze, moze trafie
tam i wreszcie sobie kupie:))
Kaska
|