Użytkownik "ulla" <u...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:9nsqqr$h05$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik skrzacik <s...@m...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:9nslid$2t6$...@n...tpi.pl...
> widzę, że też kilka na raz robisz. Ja obecnie mam w fazie końcowej
> obrazek - witryna cukierni - włoski wzór - istne cudo - ale zaczęłam ją
> nieopatrznie haftować na bardzo drobnej kanwie i przy obecnym zaślepnięciu
> chwilowo porzuciłam w kąt, kolejnym jest obrazek z jakąś bazyliką, ale nie
> pamiętam którą w tonacji szaro-beżowej, kończę obrazek, który zaczęła moja
> 11-letnia pociecha i jej się znudziło, no a kolejnym w fazie równiez
> końcowej
> jest świąteczny zaprzęg reniferów z mikołajem w sankach. i z workiem
> prezentów.
> Obrusik w swoim życiu wyhaftowałam jeden, i kilka serwetek, ale marzy mi
się
> coś konkretnego, tylko tyle, że ja zaczynam kilka rzeczy na raz i potem
to
> sie ciągnie miesiącami, mam jeszcze jedno zboczenie, haftuję dla
przyjaciół
> i większość moich dzieł można podziwiać u nich w domach, mój mąż już kilka
> razy zdążył mi to powypominać.

hej, na pewno nie jestes moim drugim ja? :))
oczywiscie, ze wiekszosc moich 'dziel' rozwloczona jest po calym swiecie i
zdobi mieszkania znajomych i przyjaciol, na szczescie moj maz niczego mi nie
wypomina. moze w obawie, ze jego tez zaraze mania haftowania :))
wlasnie przemysliwam nad jakimis ozdobami swiatecznymi, bowiem po raz drugi
nie bede miec choinki na swieta z powodu kotow. w zeszlym roku byl jeden
mlodociany bandyta, a teraz mam drugiego.
musze przeczekac az dorosna. ale lapki mnie swiezbia zeby wykonac
gwiazdeczki z kremowego cienkiego kordonka, do tego lancuch itp, tym razem
szydelkiem i tak udekorowac choinke.
nic to, jak sie chcialo miec kotki, to musi sie zrezygniowac z choinki :(

skrzacik