Data: 2004-09-14 08:36:58
Temat: Re: Matka mojego kolegi pije
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rael wrote:
>>>I stąd moje pytanie: do kogo on może się zgłosić w tej sprawie? Co może
>>>sam zrobić?
>>
>>Co może sam zrobić? Przede wszystkim - nie kupowac alkoholu. Jeśli go kupuje
>>(a raczej - za alkohol kupuje święty spokój) jest współwinny tej sytuacji.
>
> Owszem, to nie jest takie proste, jak mówisz. Podstawowa spraw: jak on nie
> kupi, to matka kupi sama, a on będzie miał piekło. A poza tym jak namówić go
> do tego, żeby nie kupował?
Jeżeli ktoś kupuje osobie mającej problem alkoholowy wódkę (czy
jakiekolwiek inne procenty), to oznacza jego akceptację dla picia tej
osoby. Krótka piłka -- albo syn pokaże matce, że nie zgadza się na jej
picie, choćby się to miało skończyć awanturą; albo dla własnego świętego
spokoju pomoże jej wpaść w alkoholizm. Nie ma innej opcji.
> Generalnie chodzi mi szczególnie o to, gdzie i jak znaleźć dla nich fachową
> pomoc, bo ja ani żaden z jego kolegów nie jesteśmy w dostatecznym stopniu
> autorytetami, a poza tym sprawa jest delikatna i łatwo zaszkodzić.
W najbliższej Poradni Zdrowia Psychicznego.
Pozdrawiam,
Karola
|