Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!news.internetia.pl!news.intelink.pl!newsfeed.neostra
da.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Matka przetrzymuje martwy płód
Date: Tue, 11 Nov 2008 07:17:22 +0100
Organization: zzz
Lines: 33
Message-ID: <gfb843$bhi$1@atlantis.news.neostrada.pl>
References: <gfafvk$4pf$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cmg153.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1226384324 11826 83.31.134.153 (11 Nov 2008
06:18:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Nov 2008 06:18:44 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:427147
Ukryj nagłówki
alan_transceiver; <gfafvk$4pf$1@news.onet.pl> :
> Źródło byle jakie, ale fotki raczej nie z photoshopa:
> http://www.papilot.pl/diety-zdrowie/news/2008/11/200
7-matka-przetrzymuje-martwy-plod.html
> Zdjęcie z czapeczką rozpierdala.
> Czemu najbardziej irracjonalne i masakryczne działania uzasadniane są
> przez ludzi, którzy to czynią, religią?
> Najsmutniejsze jest to, że w całą tą szopkę wmieszane są też dzieciaki
> tej matki. Dzięki niej mają szansę w przyszłości mieć podobnie nasrane w
> głowie...
Dodanie dzieci jest faktycznie niedobre, ale samo zachowanie [zajmowanie
się martwym płodem] już nie jest jednoznacznie złe. Pozwala matce oswoić
się z urazem, którego doznała - nosiła dziecko przez parę miesięcy, może
planowała jak je nazwie, znosiła złe samopoczucie, planowała co będzie
robić po porodzie, co będzie musiała zmienić [może dzieci, to "całe jej
życie", może dzięki dzieciom nie musi użerać się z rzeczywistością -
chodzić do pracy, współpracować z ludźmi, narażać się na ocenę i
krytykę?], a tu bęc - mega dysonans, spotęgowany dodatkowo tym, że coś,
z czym wiązała jakieś plany, czemu nadała osobowość, ot tak ulegnie
"zniszczeniu".
To co na zdjęciach to proces oswajania się z faktami, który nie jest ani
zły ani nienaturalny, dopóki nie zacznie trwać zbyt długo i dopóki nie
przybierze zbyt groteskowej formy.
A tę religję to niech sobie w buty wsadzi - to racjonalizacja. ;>
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|