Data: 2008-11-11 09:50:44
Temat: Re: Matka przetrzymuje martwy płód
Od: alan_transceiver <f...@i...x>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer pisze:
> Dodanie dzieci jest faktycznie niedobre, ale samo zachowanie [zajmowanie
> się martwym płodem] już nie jest jednoznacznie złe. Pozwala matce oswoić
> się z urazem, którego doznała - nosiła dziecko przez parę miesięcy, może
> planowała jak je nazwie, znosiła złe samopoczucie, planowała co będzie
> robić po porodzie, co będzie musiała zmienić [może dzieci, to "całe jej
> życie", może dzięki dzieciom nie musi użerać się z rzeczywistością -
> chodzić do pracy, współpracować z ludźmi, narażać się na ocenę i
> krytykę?],
Wydaje mi się, że ktoś, kto ucieka od rzeczywistości, nie jest w stanie
wychować prawidłowo dzieci. Nie nauczy ich tego, czego sama nie potrafi
- czyli stawiania czoła rzeczywistości. A jak to się kończy, widać na
załączonych obrazkach.
> a tu bęc - mega dysonans, spotęgowany dodatkowo tym, że coś,
> z czym wiązała jakieś plany, czemu nadała osobowość, ot tak ulegnie
> "zniszczeniu".
>
> To co na zdjęciach to proces oswajania się z faktami, który nie jest ani
> zły ani nienaturalny, dopóki nie zacznie trwać zbyt długo i dopóki nie
> przybierze zbyt groteskowej formy.
Jak widać, groteskowość to sprawa dyskusyjna, moim zdaniem - już jest
_zbyt_.
|