Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Himera" <h...@z...org>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Matka przetrzymuje martwy płód
Date: Tue, 11 Nov 2008 12:00:59 -0600
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 39
Message-ID: <gfchcg$96a$1@inews.gazeta.pl>
References: <gfafvk$4pf$1@news.onet.pl> <gfb843$bhi$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<gfbkhl$ln1$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 65.79.14.17
X-Trace: inews.gazeta.pl 1226426576 9418 65.79.14.17 (11 Nov 2008 18:02:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Nov 2008 18:02:56 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-User: himera24
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:427183
Ukryj nagłówki
"alan_transceiver" <f...@i...x> wrote in message
news:gfbkhl$ln1$1@news.onet.pl...
> Flyer pisze:
>
>> Dodanie dzieci jest faktycznie niedobre, ale samo zachowanie [zajmowanie
>> się martwym płodem] już nie jest jednoznacznie złe. Pozwala matce oswoić
>> się z urazem, którego doznała - nosiła dziecko przez parę miesięcy, może
>> planowała jak je nazwie, znosiła złe samopoczucie, planowała co będzie
>> robić po porodzie, co będzie musiała zmienić [może dzieci, to "całe jej
>> życie", może dzięki dzieciom nie musi użerać się z rzeczywistością -
>> chodzić do pracy, współpracować z ludźmi, narażać się na ocenę i
>> krytykę?],
>
> Wydaje mi się, że ktoś, kto ucieka od rzeczywistości, nie jest w stanie
> wychować prawidłowo dzieci. Nie nauczy ich tego, czego sama nie potrafi -
> czyli stawiania czoła rzeczywistości. A jak to się kończy, widać na
> załączonych obrazkach.
Byles kiedys w ciazy? Nie wiesz co sie dzieje z kobiecym cialem po
porodzie. Jak zmienia sie srodowisko hormonalne. Kobieta jest w ciezkim
szoki i nie mysli racjonalnie. Zdjecia sa szokujace to fakt i dotykaja
najbardziej tych ktorzy nie sa w stanie zrozumiec i nigdy nie przezyli
utraty ciazy.
>
>> a tu bęc - mega dysonans, spotęgowany dodatkowo tym, że coś,
>> z czym wiązała jakieś plany, czemu nadała osobowość, ot tak ulegnie
>> "zniszczeniu".
>>
>> To co na zdjęciach to proces oswajania się z faktami, który nie jest ani
>> zły ani nienaturalny, dopóki nie zacznie trwać zbyt długo i dopóki nie
>> przybierze zbyt groteskowej formy.
>
> Jak widać, groteskowość to sprawa dyskusyjna, moim zdaniem - już jest
> _zbyt_.
--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
|