Data: 2009-05-15 20:06:26
Temat: Re: Mąż właśnie wrócił...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
i...@g...pl napisał(a):
> On 15 Maj, 08:47, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > Te 'cmok',,cmok'-to były uderzenia pięścią?;-)
>
> Skoro tylko takie odruchy miłości znasz... cóż ci będę opowiadać, czym
> się skończyło cmokanie...
Wygląda to tak,że trzęsłaś się ze strachu,bo męża długo nie było.
Ale jak wrócił to upity niesamowicie.Chciałaś sprawdzić,dla
dokładności,czy pijany i wywęszyć alkochol,to cię cmoknął dwa razy z
prostej i łokciem,następnie za włosy zaciągnął do łóżka i dał upust
swojej chuci .Oczywiście zasnął na tobie,ale nie chciałaś go budzić,bo
znowu nie byłoby przyjemnie.Tak więc rano obudziłaś się zarzygana z
włosami przyklejonymi do poduszki i teraz jesteś trochę łysawa,a
koleżanką w sklepie opowiadasz,że krótkie włosy to szczyt obecnej
estetyki.;-)
|