Data: 2009-05-15 22:09:16
Temat: Re: Mąż właśnie wrócił...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 16 May 2009 00:06:33 +0200, Redart napisał(a):
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:34adfb4b-d87f-4fd2-9177-89500c88e195@s16g2000vb
p.googlegroups.com...
> On 15 Maj, 09:46, "Redart" <r...@o...pl> wrote:
>
>> Tu żadna terapia małżeńska nie pomoże,
>> jak się nie ma w spodniach, tylko w pięściach czy mocnym gardle.
>
> No popacz, terapeuci byli zgoła innego zdania ...
> To mówisz, że nie mieli racji ?
> Hmmm... Myślisz, że po prostu naciągali nas na kasę ?
> A może po prostu byli nieprofesjonalni ?
> Jakbyś to oceniła ?
Oceniam Ciebie: nieuleczalna bezuczuciowość i brak autorytetu u żony.
|