Data: 2009-05-18 14:47:02
Temat: Re: Mąż właśnie wrócił...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 18 May 2009 13:00:07 +0200, Redart napisał(a):
> Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:guj8vr$sat$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości:
>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>>
>>>>> ...z pracy, spojrzał na mnie i powiedzial z uśmiechem: "Znowu
>>>>> grupy"? Ja mu na to: "Żałujesz mi?"
>>>>> Cmok.
>>>>> Po czym: "Pisz sobie, pisz. Jestes jakaś pogodniejsza,
>>>>> spokojniejsza, kiedy sobie tam piszesz, to już pisz sobie, pisz".
>>>>> Lubię się dobrze bawić, przecież zawsze to mówię, nie?
>>>>> :-D
>>>>> Dobranoc. Koniec kolejnego nocnego czekania na męża. Nie lubię sama
>>>>> zasypiać.
>>
>>>> A moja biedna spracowana kobieta śpi umęczona, podczas gdy ja oglądam
>>>> sobie takie różne programy przyrodnicze...
>>
>>> Tak przy niej mówisz o swoich ulubionych pornosikach?
>>
>> Nie, ona używa określenia "gołe baby".
>
> He, he, he ... Człowiek se myśli: jak będę dużo razy uderzał
> w stół, to się w końcu ktoś zdenerwuje i weźmie te dźwięczące nożyce,
> położy na półce gdzieś wyżej ... Albo ostatecznie zlecą na ziemię. No
> dobra, zepsują sie w koncu, rozpadną ... Zardzewieją ...
>
> A tu nic ... Walisz ordynarnie, a one ciagle się posłusznie odzywają,
> w dodatku można sterować sposobem uderzenia, a te odpowiedzą
> charakterystycznym dla uderzenia brzękiem ...
> Konsekwentnie i niezmiennie.
>
> A czlowiek sobie wymarzył, że nożyce, jak żelazko, duszę mają i się
> rozwijają, wzlatują ...
>
> Nic z tych rzeczy...
> Niestety...
> Ciągle 'brzęk', albo 'brzunk', tudzież 'porn-brzunk' ;)
Jeszcze brzękasz?
:-D
|