« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-10 18:15:55
Temat: Mazurek, który wychodzi zawsze?Witam,
przede mną pierwsza Wielkanoc u teściów. Chciałabym błysnąć mazurkiem
własnego wyrobu. Tym bardziej, że w domu, do którego jadę nie są znane te
wielkanocne wypieki. Dlatego proszę o przepis na coś łatwego, pysznego i
mazurkowatego.
Pozdrawiam wszystkie synowe :-)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-10 19:59:48
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?
Użytkownik Magda S <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a6g7qi$s1q$...@n...onet.pl...
> Witam,
>
> przede mną pierwsza Wielkanoc u teściów. Chciałabym błysnąć mazurkiem
> własnego wyrobu. Tym bardziej, że w domu, do którego jadę nie są znane
te
> wielkanocne wypieki. Dlatego proszę o przepis na coś łatwego, pysznego i
> mazurkowatego.
>
> Pozdrawiam wszystkie synowe :-)
>
> Magda
>
ja na Twoim miejscu zrobiłabym po prostu niziutki sernik i go ozdobiła,
wszyscy stwierdza, że pycha taki mazurek.
Z innych wersji polecam cienkie kruche ciasto pokryte warstwą dzemu, a na to
piana z białek z cukrem i orzecyhami, może byc bez dżemu :)
Dobrze wychodzi też niskie ciasto makowe albo niskie makowe z jabłkami i
manna z rodzynkami.
Można niską drożdżówkę z jabłkami i rodzynkami i krateczką z drożdżowego na
wierzchu polane roztopionym masłem i rodzynkami.
Może być niskie kruche z masą makową i kruszonką, mniam :)
Albo niskie drożdżowe z masa makową, oj jest tego
Grunt, żeby nie robić tradycyjnych mazurków, bo one zwykle wyglądają i
smakują jak deski, ale przerobić zwykłe smaczne ciasta i je odpowiednio
ozdobić
Pa
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-10 21:01:40
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?
"Magda S" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:a6g7qi$s1q$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> przede mną pierwsza Wielkanoc u teściów. Chciałabym błysnąć mazurkiem
> własnego wyrobu. Tym bardziej, że w domu, do którego jadę nie są znane
te
> wielkanocne wypieki. Dlatego proszę o przepis na coś łatwego, pysznego i
> mazurkowatego.
>
> Pozdrawiam wszystkie synowe :-)
>
> Magda
Jako synowa bardzo dziekuje :))) Tez pozdrawiam. I wiem o co Ci chodzi z
tymi mazurkami - u moich tesciow tez nie jada sie mazurkow na Wielkanoc ...
ba, u nich nawet sie jajek nie maluje, bo jak dzieci duze, to szkoda czasu
:(
Wedlug mnie taki mazurek bez pudla to z kajmakiem czyli z masa krowkowa.
Robisz kruchy spod: garsc ciasta odkladasz na bok, formujesz prostokat, z
reszty ciasta robisz taki dosyc cienki waleczek, ale na tyle dlugi, zeby
mozna nim bylo okleic ten prostokat i oklejach go, posmarowawszy uprzednio
brzeg prostokata bialkiem. Zeby lepiej wygladal robisz falbanke wyciskajac w
waleczku zaglebienia kciukiem i palcem wskazujacym. I pieczesz tak jak
kruche ciasto (jesli potrzebujesz przepis na kruche to daj znac).
Na taki upieczony i wystudzony spod wylewasz mase. I teraz albo gotujesz 3,5
h puszke slodkiego mleka skondensowanego na dosyc malym ogniu, pilnujac,
zeby byla zanurzona w wodzie (chociaz chyba taki kajmak jest zbyt rzadki na
mazurek), albo gotujesz 0,5 litra mleka z 40 dkg cukru, cukrem waniliowym i
2 lyzkami masla. Gotujesz to to mieszajac stale na dosyc mocnym ogniu. Masa
zbrazowieje i zgestnieje. Potem musisz zrobic probe - kapnac krople na
talerzyk i jezeli szybko zgestnieje to jest dobra. (Moja Babcia zazwyczaj
zaczynala gotowanie tego dzien wczesniej i dogotowywala przed samym wylaniem
na spod.) Zdjac z ognia, poucierac chwile i wylac (gorace) na spod. I
najwazniejsze - pieknie udekorowac migdalami, orzechami wloskimi, skorka
pomaranczy, rodzynkami itp. Teraz sa jakies flamastry, posypki, ale chyba
prawdziwy mazurek to dekorowany w taki orzechowy sposob.
Ta metoda z kajmakiem jest o tyle dobra, ze nie musisz az tak bardzo
pilnowac, zeby nie gotowac za dlugo i nie ma az tyle ucierania co w
przypadku innych pomad. Ja w zeszlym roku zrobilam i zawiozlam tesciom i
jedli. Aha, poniewaz masa jest piekielnie slodka, to spod moze byc znacznie
mniej slodki.
Powodzenia,
Marta MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-10 21:09:17
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?>Witam,
>
>przede mną pierwsza Wielkanoc u teściów. Chciałabym błysnąć mazurkiem
>własnego wyrobu. Tym bardziej, że w domu, do którego jadę nie są znane te
>wielkanocne wypieki. Dlatego proszę o przepis na coś łatwego, pysznego i
>mazurkowatego.
>
>Pozdrawiam wszystkie synowe :-)
>
>Magda
>
Swietne przepisy ma Danka na swojej stronie :
http://www.kuchnia.com.pl/DiD/mazurki.html.
co prawda nie probowalam ich, ale juz duzo rzeczy z tej strony wyprobowalam i
bylo OK. A te mazurki wygladaj smacznie.
Ja jeszcze polecam pasche na Wielkanoc - na pewno oczarujesz tym tesciow.
Monisia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-10 21:38:03
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?Pieknie tak to opisalas ze chce koniecznie tego sprobowa ( KONIECZNIE)
wiec pieknie Cie prosze p przepis na kruche.
Oczekujace pozdrowienia
GeeKooska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-11 07:42:14
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?Użytkownik Marta MJ <m...@b...com.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisała:
> Wedlug mnie taki mazurek bez pudla to z kajmakiem czyli z masa krowkowa.
Ja tez przychylam sie do zdania Marty; mazurek z masa kajmakowa
to jest to! Latwy do zrobienia i dobry, sama rowniez taki zrobie na
swieta. Wada jest to, ze masa jest bardzo slodka, czyli nie da sie tego
duzo zjesc ;-)
> albo gotujesz 3,5
> h puszke slodkiego mleka skondensowanego na dosyc malym ogniu, pilnujac,
> zeby byla zanurzona w wodzie (chociaz chyba taki kajmak jest zbyt rzadki na
> mazurek),
Nie jest za rzadki, masa po ugotowaniu jest gesta, polecam wlasnie
to wielogodzinne gotowanie puszki (moim zdaniem wystarczy gotowac
puszke przez 2,5-3 godz.).
W ub. roku zrobilam taki mazurek. Na kruchy spodzie warstwa masy
kajmakowej i ozdoby. Pieknie wyglada cos takiego: galazka zrobiona
z kawalkow suszonych sliwek pocietych na paseczki i dokola niej bazie
z platkow migdalowych. Mozna tez wykorzystac orzechy wloskie,
skorke pomaranczowa, itp.
Gdybym miala polecac jeszcze inne mazurki, to bylby to mazurek
pomaranczowy i mazurek z masa z platkow owsianych.
Przepis na ten ostatni niedawno podawala na grupie Danka, bylo to
"ciasto z platkami owsiamymi". Zrobilam go juz 2 razy i zawsze zbiera
pochlebne opinie :)
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-11 07:59:07
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?
> Wedlug mnie taki mazurek bez pudla to z kajmakiem czyli z masa krowkowa.
dokładnie taki mam zamiar zrobić na najbliższe święta. Chodzi za mną odkąd
odkryłam masę krówkową za czyjąś podpowiedzią :)
Powinien wyjść :)
Wkn
aha, jadłam też pyszne ciasto: biszkopt przekrojony przełożony tą własnie
masą, polany polewą czekoladową i posypany migdałami. Też słodki do
zamordowania, ale pyszny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-11 08:52:31
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?
Użytkownik "Marta MJ" <m...@b...com.pl> napisał w wiadomości
news:a6ghjj$2r6l$1@pingwin.acn.pl...
> Wedlug mnie taki mazurek bez pudla to z kajmakiem czyli z masa krowkowa.
Wlasnie to samo chcialam zaproponowac :-)))
> Na taki upieczony i wystudzony spod wylewasz mase. I teraz albo gotujesz
3,5
> h puszke slodkiego mleka skondensowanego na dosyc malym ogniu, pilnujac,
> zeby byla zanurzona w wodzie (chociaz chyba taki kajmak jest zbyt rzadki
na
> mazurek),
Nie jest za rzadki, u mnie w domu robi sie taki co roku i znika jako
pierwszy :-)
a puche gotujemy tylko niecale 1,5 do 2 godzin - wystarcza.
pozdrawiam
ewelina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-11 11:33:07
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?
Użytkownik "Magda S" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a6g7qi$s1q$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> przede mną pierwsza Wielkanoc u teściów. Chciałabym błysnąć mazurkiem
> własnego wyrobu. Tym bardziej, że w domu, do którego jadę nie są znane te
> wielkanocne wypieki. Dlatego proszę o przepis na coś łatwego, pysznego i
> mazurkowatego.
> Pozdrawiam wszystkie synowe :-)
> Magda
>
Proponuje jeden z najlatwiejszych mazurkow sprawdzony wielokrotnie. Ciasto mozna
przygotowac 2-3 dni wczesniej, potem tylko zrobic pomade (jest bardzo prosta) i
udekorowac. Do czesci pomady mozna dodac zmielone orzechy - bedzie orzechowa, albo
czekolade - bedzie czekoladowa. Bardzo to uproszczone, ale sprawdza sie. Poniższa
porcja jest na dwa male mazurki, takie wielkosci 1/2 standartowej blaszki. Polecam
inne z serwisu www.kuchnia.com.pl/DiD/mazurki.html
MAZUREK Z POMADĄ ŚMIETANOWĄ
KRUCHE CIASTO : 500 g mąki krupczatki, 250 g tłuszczu (najlepiej mieszany w równych
ilościach: masło i smalec), 3 żółtka, 1 jajko, 50 g cukru pudru;
POMADA ŚMIETANOWA : po 1/2 szklanki kwaśnej śmietany i słodkiej śmietanki, 2 szklanki
cukru, 20 g cukru waniliowego;
DO PRZYBRANIA : 200 g kolorowych drażetek (lentilki) lub kolorowe owoce kandyzowane
Przygotować kruche ciasto: mąkę przesiać na stolnicę, posiekać z tłuszczem i cukrem
pudrem na "piasek". Dodać żółtka, jajko i szybko zagnieść gładkie ciasto. Odstawić
na 30 minut do lodówki (można zamrozić - max. 6 tygodni). Po wyjęciu odłożyć trochę
ciasta na wałeczki do podwyższenia brzegów mazurka, a resztę rozwałkować na dwa
prostokątne lub kwadratowe placki grubości 0,5 cm. Uformować wałeczki (można
ozdobnie powycinać radełkiem lub karbowaną blaszką umieścić je na brzegach mazurków.
Ciasto piec 15-20 minut w piekarniku o temperaturze 220 stopni C.
Przygotować pomadę: do dużego rondelka wlać śmietanę, wsypać cukier, cukier waniliowy
i gotować na małym ogniu, stale mieszając, przez 11 minut. Po zdjęciu z ognia chwilę
ucierać drewnianą łyżką. Jeszcze ciepłą pomadę wylać na ostudzony placek.
Po całkowitym wystudzeniu ozdobić mazurek kolorowymi drażetkami lub kandyzowanymi
orzechami.
--
DanaB
www.kuchnia.com.pl
"Och, gdyby ktoś chciał zjeść to co ugotuję..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-11 11:37:13
Temat: Re: Mazurek, który wychodzi zawsze?Użytkownik "Magda S" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a6g7qi$s1q$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> przede mną pierwsza Wielkanoc u teściów. Chciałabym błysnąć mazurkiem
> własnego wyrobu. Tym bardziej, że w domu, do którego jadę nie są znane
te
> wielkanocne wypieki. Dlatego proszę o przepis na coś łatwego, pysznego i
> mazurkowatego.
> Pozdrawiam wszystkie synowe :-)
> Magda
>
Proponuje jeden z najlatwiejszych mazurkow sprawdzony wielokrotnie. Ciasto
mozna przygotowac 2-3 dni wczesniej, potem tylko zrobic pomade (jest bardzo
prosta) i udekorowac. Do czesci pomady mozna dodac zmielone orzechy - bedzie
orzechowa, albo czekolade - bedzie czekoladowa. Bardzo to uproszczone, ale
sprawdza sie. Poniższa porcja jest na dwa male mazurki, takie wielkosci 1/2
standartowej blaszki. Polecam inne z serwisu
www.kuchnia.com.pl/DiD/mazurki.html
MAZUREK Z POMADĄ ŚMIETANOWĄ
KRUCHE CIASTO : 500 g mąki krupczatki, 250 g tłuszczu (najlepiej mieszany w
równych ilościach: masło i smalec), 3 żółtka, 1 jajko, 50 g cukru pudru;
POMADA ŚMIETANOWA : po 1/2 szklanki kwaśnej śmietany i słodkiej śmietanki, 2
szklanki cukru, 20 g cukru waniliowego;
DO PRZYBRANIA : 200 g kolorowych drażetek (lentilki) lub kolorowe owoce
kandyzowane
Przygotować kruche ciasto: mąkę przesiać na stolnicę, posiekać z tłuszczem i
cukrem pudrem na "piasek". Dodać żółtka, jajko i szybko zagnieść gładkie
ciasto. Odstawić na 30 minut do lodówki (można zamrozić - max. 6 tygodni).
Po wyjęciu odłożyć trochę ciasta na wałeczki do podwyższenia brzegów
mazurka, a resztę rozwałkować na dwa prostokątne lub kwadratowe placki
grubości 0,5 cm. Uformować wałeczki (można ozdobnie powycinać radełkiem lub
karbowaną blaszką umieścić je na brzegach mazurków. Ciasto piec 15-20 minut
w piekarniku o temperaturze 220 stopni C.
Przygotować pomadę: do dużego rondelka wlać śmietanę, wsypać cukier, cukier
waniliowy i gotować na małym ogniu, stale mieszając, przez 11 minut. Po
zdjęciu z ognia chwilę ucierać drewnianą łyżką. Jeszcze ciepłą pomadę wylać
na ostudzony placek.
Po całkowitym wystudzeniu ozdobić mazurek kolorowymi drażetkami lub
kandyzowanymi orzechami.
--
DanaB
www.kuchnia.com.pl
"Och, gdyby ktoś chciał zjeść to co ugotuję..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |