Data: 2009-05-15 12:19:41
Temat: Re: Mążwłaśniewrócił...
Od: "Saulo" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka <i...@g...pl>
news:1twdj2peiq02$.im0u7o4loy1b.dlg@40tude.net
> Dnia Fri, 15 May 2009 13:03:31 +0200, Saulo napisał(a):
>
>> adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
>> news:gujhkm$bbe$1@news.onet.pl
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Nie możesz znieść myśli, że choć część z tego, co piszę, mogłaby
>>>> okazać się prawdą.
>>>> :-)
>>> http://w472.wrzuta.pl/audio/8m1YYrFqKsO/pole_magnety
czne_-_telefon_autentyk_bialystok
>>
>> Ja tu muszę mamuta zabić do 15:00 a Ty taki przebijający przeponę
>> długi kawałek podajesz? :))))))
>
> Do 15:00 to się zabija mamuta na ciepłej podsadce, p..dząc w stołek,
> po czym odbiera pensyjkę. A mój mąż pracuje ciężko "na swoim" - tu
> się pracuje 30 godzin na dobę z sezonie, ale za to zimę mamy wolną -
> mamy wtedy wakacje, a mamuty leżakują na koncie :-)
Dzisiaj do 15:00 (a właściwie już obdarłem go ze skóry przed czasem),
wczoraj do 16:00, jutro do 24:00, życie w stepie szerokim jest pełne
niespodzianek.
Bo ja też na swoim, hurra :D
Saulo
|