Użytkownik "Sierp" <s...@s...sierp.net> napisał w wiadomości
news:20050524154625.38e412da.sierpNO@spam.sierp.net.
..
> On Tue, 24 May 2005 15:38:17 +0200
> "plusz" <p...@i...usun_spam.pl> wrote:
>
>> ale do szafek polecam zdecydowanie "hamowacze"- czy jak się to nazywa
>>
>> kosztuje grosze, a nie pozwala na trzaskanie
>
> to jest w zawiasach czy montuje sie dodatkowo?
> ile toto kosztuje? mam problem z jedna szafka, ktora moja druga polowa
> notorycznie trzaska
>

Amortyzatory Bluma kosztują około 9,70/szt. (Kraków), do tego adapter do
zamocowania około 1,50. Można mocować też bezpośrednio w ściance mebla.
Wydatek spory ale uważam że warto. Sama dokupiłam potem do szafy w łazience
i do drzwiczek do regału z Ikei.

Co do szuflad ze spowalniaczem to kosztowały one około 160 za sztukę ( bez
dna i frontu) . Nie pamietam dokładnie ile. W mojej kuchni mam 5 szuflad i
tylko trzy o dł. 90 cm zrobiłam takie "spasione". Do reszty zamocowałam
zwykłe polskie mechnizmy z ppełnym wysuwem z myślą że jak będę miała nagły
przypływ gotówki to je przerobię. Szuflady ( te ze spowalniaczem) są super i
jestem zadowolona że się zdecydowałam. zwłaszcza przy długich i głębokich
szufladach myślę że warto.

pozdrawiam
Dodo