Data: 2004-09-02 11:39:38
Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch"
> No wlasnie... chyba nigdy na grupie (a psychologia!) nie padlo pytanie,
czym
> naprawde
> jest medytacja, na czym polega. Ok, cos jak stanem glebokiego relaksu,
ale
> jesli jestem gleboko zrelaksowany to juz medytuje? Chyba nie - wiec co
to?
>
> Podejrzewam ze uzywamy slowa medytacja a to glownie haslo w glowach
ludzi. W
> 95%.
> (w mojej zreszta pewnie tez)
> "Medytacja polepszy Twoje zycie". Wiec ta medytacja gdzies tam jest.
Jako
> haslo-symbol.
> Medytacja jako haslo powstala z powodu trendu na religie wschodu
> a to z powodu kryzysu wartosci u nas na zachodzie i bylo to szukaniem
> alternatywy.
> Wiec on jest - gdzies tam, ktos ja "uprawia" i ona jest dobra.
>
> Czesc osob jednak szuka odpowiedzi (pewnie jak Ty i ja), i wlasnie...
:),
> ciezko znalesc odpowiedz.
>
> Moze dlatego jest cos takiego jak "medytacja to sposob zycia". Ale to
tez
> nic nie mowi, MZ.
> Bo czy to znaczy ze jak pisze tego posta to medytuje?
>
> W sumie jest pewne uzasadnienie tego, ze medytacja to haslo dla nas.
> Bo to -paradoksalnie- umozliwia jej istnienie w naszej kulturze
zachodu -
> gdyby sprecyzowac co to tak naprawde jest (stan alfa mózgu?), sila tego
> hasla by prysla,
> poniewaz specyficzne dla naszej kulutry jest to, ze to co zdefiniowane,
> mozna to skonsumowac / sprzedac / skomercjalizowac / ubanalnić / opluć
wiec
> paradoksoalnie - to ze medytacja jest abstrakcją, hasłem - to powoduje
ze
> ciagle istnieje.
> Ale jako haslo. Jako marzenie. Jest takim symbolem "lepszego sposobu na
> zycie".
> Pozdrawiam,
> Duch
>
Chyba masz racje.
Ale przy okazji medytacja jest tez sposobem na przezycie dla wielu osob.
Organizujacych kursy medytacji.
Naiwnych nigdy nie brakuje.
Zauwaz ze taki np. system sprzedazy "argentynskiej", mimo ze dokladnie
opisany w prasie - nadal ma wielu zwolnennikow.
A totolotek?
CKP
|