Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: _ValteR_ <s...@n...thx>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Miarka się przebiera...
Date: Mon, 4 Oct 2004 21:13:40 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 36
Message-ID: <1...@4...net>
References: <cjrh8d$bia$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dmi18.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1096917132 21589 83.24.64.18 (4 Oct 2004 19:12:12 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 4 Oct 2004 19:12:12 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.14.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:290490
Ukryj nagłówki
Dnia Mon, 4 Oct 2004 14:49:01 +0200, Gall napisał(a):
> Witam wszystkich!
> Mam taki problem związany z moją przyjaciółką. Jeżeli jest przy mnie mam
> wrażenie, że naprawde jej na mnie zależy. Ale problem jest taki, że odnosze
Pewnie to tylko twoje wrażenie. po prostu interpretujesz jej
zachowanie tak jak Ci odpowiada.
> wrażenie, ze wymyśla sobie powody do tego, żeby mnie nie zobaczyć. A to
> wyjazd, a to ważniejsze spotkanie, a to wizyta w urzędzie/u lekarza ...etc.
Nie potrafi powiedzieć wprost że nic poza przyjaźnią jej nie
interesuje to zaczyna wymyślać powody.
> to jest normalne? Bo ja sie zaczynbam wściekać. Dziś sie z nią umówiłem na
> 17 ..niedawno mi powiedziała, ze musi coś załatwić i może się spóżnić. Ok -
> przeżyję - ale jak dostanę telefon o 16:45, że niestety ale nic z tego dziś
> nie będzie - to moje zaufanie chyba tego nie wytrzyma.
Nie daj zrobić z siebie rękawa do wyżalenia się.
Niezawodny sposób na takie kobietki to tracić je z myśli gdy traci się
je z oczu.
Po prostu rozluźnij kontakty, i niech Ci ręka uschnie którą będziesz
chciał wykręcić numer ;) . Niech pierwsza chce się spotkać - jak
będzie wtedy potrzebować twojej pomocy , to masz odpowiedź ile to
wszystko warte. Naucz się nie odbierać każdego telefonu - telefon jest
dla odbierającego, nie dzwoniącego.
PS. Z innego twojego posta - spotkanie w knajpie to jak najbardziej
dobre miejsce na takie poważne rozmowy, bo obie strony mają możliwość
wycofania się.
--
Wódki i pacierza nie odmawiam.
|