Data: 2007-03-24 00:06:09
Temat: Re: Michale, ratuj...a moze i inni
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalena Bassett wrote:
> Jakos mi mozg wcielo i nie umiem sobie dac rady z obliczeniem
> powierzchni dzialki, ktora jest nierownym trapezoidem o bokach
> 26x191x161x135. Jedynie, jak moge to zrobic, to rozrysowac na trojkaty i
> te obliczyc kazdy z osobna, ale czy jest jakis zgrabniejszy sposob?
Kiedy piszesz "trapezoid", co masz na myśli? Czy po prostu czworokąt,
czy trapez?
Jeśli czworokąt, to jest za mało danych. Potrzebna jest jeszcze długość
jednej z przekątnych. Wtedy, tak jak piszesz, dzielisz na 2 trójkąty
i stosujesz wzór Herona:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wz%C3%B3r_Herona
Jeżeli to trapez, to trzeba wiedzieć które boki są równoległe. Wtedy
można policzyć wysokość i pole jest równe wysolości razy średnia z
długości podstaw:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trapez
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|