W dniu 2022-10-21 o 09:13, Kviat pisze:
> W dniu 20.10.2022 o 23:03, PD pisze:
>> W dniu 2022-10-20 o 21:41, Kviat pisze:
>
>>>> No to siedzimy na przeciwnych biegunach. Z mojego punktu widzenia
>>>> PiS rządzi lepiej lub gorzej - ale jakoś szczególnie mi nie podpadł.
>>>
>>> No pewnie.
>>> Przecież nie miał czym podpaść.
>>> Nic cię nie przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe.
>>
>> Nic nie poradzę, że mi nie podpadł.
>
> Ja też nic na to nie poradzę.
> Mi przeszkadza np. finansowanie z moich podatków organizacji
> faszystowskich, wyprowadzanie Polski z UE... mógłbym tak długo,
> podawałem zresztą listę.
> No ale skoro tobie to nie przeszkadza, to wszystko w porządku, nie ma
> się czym martwić. Najważniejsze, że nie lubisz Donka.

Zatem masz jakiś swój ogląd sytuacji, którego co prawda nie podzielam,
nie mniej nie mam problemu z tym, że go masz. Wiesz, jak się słyszy
codziennie że zaraz pierdolnie, a jednak do tego nie dochodzi - to się
człowiek przyzwyczaja.

>> To nie jest tak, że wszystko tam jest cacy. Są wtopy, ale są rzeczy
>> które to w moich oczach kompensują.
>
> Wymień jakieś.

Wtopy, czy kompensacje? Zresztą ...
Co to tam było z tymi podatkami - to się zdaje "Polski Ład" nazywało -
masz wtope.
Z pozytywów to tak trochę nawiążę do twojej listy. Nie finansowanie z
moich podatków organizacji lewackich i faszystowskich. Nie pozwolenie na
wypchnięcie Polski z UE.

>>>> Co do "Donków", gdy wspomnę sobie ich rządy strzela mnie kurwica.
>>>
>>> Też myślałem, że gorzej być nie może.
>>> A jednak.
>>> Z obecnej perspektywy PO to były anioły, pomimo tego co sami odwalali.
>>
>> Jak wcześniej pisałem, inaczej mamy wagi poustawiane na szczegóły.
>
> Nie sądzę.
> Raczej co innego rozumiemy pod słowem "szczegóły".
> Nie uważam, że demolka sądownictwa, szczucie na ludzi, wspieranie
> organizacji faszystowskich, dążenie do państwa wyznaniowego,
> przerobienie publicznej TV na nienawistny i kłamliwy ściek,
> wyprowadzanie Polski z UE... to szczegóły.

Mówisz demolka sądownictwa. Na przestrzeni ostatniego roku byłem w
sądzie. Sąd mnie o sympatie polityczne nie pytał, ja jego też - było
merytorycznie i w miarę sprawnie.
Mówisz - szczucie na ludzi. Tu mamy ciekawostkę. Jesteś jednym z
agresywniejszych atakierów pisu. No chyba mi nie powiesz, że to Kurski z
tvp cię poszczuli.

>>>> A wyborcy Donka zagłosują tak jak powie Donek, choćby Jarosław
>>>> wprowadził nakaz aborcji na życzenie:) Nie rozumiem tego twojego
>>>> dylematu.
>>>
>>> Nie rozumiesz, bo nie rozumiesz, że ludzie głosują przeciwko pis
>>> pomimo tego co mówi i robi Donek.
>>> Nie głosują na pis przez to co robi pis, a nie dlatego, że Donek tak
>>> powiedział.
>>> W przeciwieństwie do wyznawców pisu.
>>
>> Nie do końca. Część ludzi wystarczająco wkurwiona na Donka, była by
>> może skłonna zagłosować na PiS, jako na mniejsze zło.
>
> Demolka sądownictwa, szczucie na ludzi, wspieranie organizacji
> faszystowskich, dążenie do państwa wyznaniowego, wyprowadzanie Polski z
> UE... to mniejsze zło niż Donek?

Ale, że co, jak 3 razy podasz te same argumenty, to jakoś inaczej
zareaguje? Może chcesz mi coś utrwalić? :)

> Co takiego strasznego ci ten Donek zrobił, co mogłoby to przebić?

Finansował z moich podatków organizacje lewackie i faszystowskie.
Uzależniał Polskę od rosyjskich surwowców. Współpracował (i
współpracuje) z niemcami w celu rozbicia UE.
To tak pokrótce.

>> Jeśli uważasz że PO sprzedawała Polskę watykanowi na mniejszą skalę,
>> to być może masz rację co do skali, ale ta mniejsza skala wynikała z
>> ówczesnych potrzeb -
>
> Czyli mniejszym złem jest głosowanie na partię, która robi to na większą
> skalę?
> Dziwna logika...

To może posłużę się analogią celem wyjaśnienia. PO wpierdoliła tylko pół
świni, bo brzuszek się zapełnił i więcej się nie dało :)

>> resztę sprzedali gdzieś indziej - zgadnij gdzie - podpowiadam, że PiS
>> tam nie sprzedaje :)
>
> Za słaba podpowiedź.
> Czyli gdzie sprzedali? I co sprzedali?

Suwerenność w co najmniej dwóch aspektach, energetyki i obronności. Żeby
jeszcze wzięli za to "marki" i ruble to było by pół biedy, ale
wystarczyło im parę stanowisk, poklepywanie po plecach i możliwość
zakładania marynarki jakiemuś dziadersowi :) Paradoksalnie w tym
towarzystwie najzdrowszym ogniwem był Sławek Nowak, co by o nim nie
powiedzieć za paciorki się nie kurwił :)

>>> Przecież już dawno pierdolnęło.


>> No to musiałem przeoczyć pierdolnięcie. Mi się żyje coraz lepiej. Co
>> prawda zasługi w tym PiSu jest zero, ale też mi nic nie zjebali.
>
> No skoro tobie nic nie zjebali, to spoko, wszystko jest w porządku.

Jak tobie zjebali sądy, szczuli na ciebie, sprzedali twój majątek
rydzykowi a co się nie dało sprzedać oddali faszystom by na koniec
wypchnąć cię z UE - to że tak powiem, w pełni rozumiem wzburzenie.

>>> Ten kraj nie nadaje się do życia dla normalnych ludzi.
>>
>> A jednak normalni ludzie w nim żyją i mają się dobrze.
>
> Na szczęście jeszcze nie wszyscy normalni wyjechali.
> I skoro mają się dobrze, to jak wytłumaczysz tę niechęć do pislamu?
> I jak wytłumaczysz to pislamskie szczucie na ludzi... którzy mają się
> dobrze w tym kraju?

Może i by to miało sens, gdyby owa niechęć powstała teraz. Niestety to
jest ta sama niechęć, prezentowana przez dokładnie tych samych ludzi w
ten sam sposób gdzieś od 20lat.

>> Codziennie takich spotykam.
>
> Nie można być normalnym i równocześnie popierać pis. To sprzeczność.
> To jest odwracanie pojęć, zaprzeczenie normalności.

Skoro tak uważasz, to co ja tu mogę? No sam powiedz. :)

>> Ba, rzadko kiedy spotykam innych. Nie wiem, może ja żyję i mieszkam w
>> jakimś rezerwacie.
>
> Ja rzadko kiedy spotykam zwolennika pislamu.
> Na szczęście. Czyli jest nadzieja dla Polski.

Skoro już w tym kierunku idzie rozmowa ... nie masz czasem wrażenia
(chodzi o real), że ludzie unikają rozmów z tobą na tematy polityczne,
ewentualnie przytakują? Może tu siedzi przyczyna rzadkiego spotykania.
Bo statystyka, biorą pod uwagę wyniki kilku wyborów wstecz stoi w
opozycji (nie totalnej) do twierdzenia o rzadkim spotykaniu.

>>>>> Tylko w takim razie dlaczego zamiast odbudowywać tę przejętą ruinę
>>>>> pisowcy wykopali pod nią dół?
>>>>
>>>> Przecież odbudowali, jedyny dół jaki wykopali to na mierzei.
>>>
>>> OK.
>>> Możemy sobie długo tak żartować. Tylko po co?
>>
>> Po nic. Jak piszesz o dole, mógł bym zapytać o konkret, pewnie coś byś
>> podał,
>
> Przecież podałem... podawałem wielokrotnie.
> I serio trzeba podawać?
> Serio jesteś zaskoczony informacją, że pis zdemolował sądownictwo,
> wspiera finansowo, z naszych podatków, organizacje faszystowskie, że
> dąży do wyprowadzenia Polski z UE...? Aż tak bardzo jesteś oderwany od
> rzeczywistości?

No w tym poście podajesz już po raz 4 chyba.

>>> Ludzie po prostu widzą, że Donek w jebaniu kraju w porównaniu do pisu
>>> to amator.
>>> To zasługa pisu, a nie Donka.
>>
>> Zakładając na potrzeby dyskusji, że masz rację. Można powiedzieć, że
>> wszystkie dotychczasowe rządy robiły in minus, mniej lub bardziej.
>> Zatem postawa którą wcześniej wyartykułowałeś ~"mam gdzieś kto wygra
>> wybory, byle nie PiS" chyba nie jest najwłaściwsza.
>
> Bo przekręciłeś.
> Napisałem, że mam gdzieś czy wygra Donek.
> A jeśli wygra, to i tak lepiej niż by wygrał pis. Albo ktoś jeszcze
> gorszy od nich.

OK. Używałem słowa Donek, jako określenie osoby, a czasem jako
określenie całej tej ferajny. Mój błąd.
Zdradzisz kogo konkretnie (chodzi o ekipę) widział byś najchętniej przy
władzy?

>>>>> Tylko dlaczego koniecznie pis (i jego wyznawcy) chce doprowadzić
>>>>> ten kraj do ruiny żeby się o tym przekonać?
>>>>
>>>> Czyli mówisz, że to jebnie - tylko mam poczekać :) OK.
>>>
>>> Nie.
>>> Mówię, że już jebło.
>>> Jak bardzo mocniej musi jebnąć, żebyś w końcu zauważył, że jebło?
>>> Czego jeszcze brakuje?
>>
>> Żeby to jebnięcie dotknęło mnie osobiście, lub jakąkolwiek osobę którą
>> znam choćby przelotnie.
>
> Płacisz podatki?
> No to np.finansowanie organizacji faszystowskich dotyka ciebie
> osobiście. Pierwszy z brzegu przykład.

Jeszcze raz. Finansowanie organizacji lewackich i faszystowskich
skończyło się wraz z odsunięciem "Donków" od władzy. PiS nie kontynuuje
tej tradycji.

PD