Data: 2004-04-27 20:56:49
Temat: Re: Miea ch3opaka...
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Juhas :
> Ale przecież przyjaciółka tez może Ci się podobać pod względem fizycznym,
> nie?
Oczywiście. Chodziło mi o to że spotykamy sie głównie żeby pogadać ,a nie
dla seksu.
> Jest jeszcze jedna opcja... Są ze sobą do końca szczerzy, nie mają przed
> sobą tajemnic i obydwoje mają tzw chcicę... Pomyslałeś o tym? :)
Tego nie wziąłem pod uwagę :/.
Ale słuszna uwaga, taki seks który wychodzi spontanicznie, pod wpływem
chwili. W sumie jest to seks z osobą przez nas lubianą i znaną więc nie ma w
nim nic złego.
> >Ja raczej bym się zastanawiał nad możliwością przejścia ze stanu "bycia
ze
> >sobą" -> "przyjaźń"
>
> Mimo wszystko bardzo możliwe... Tylko, że obydwie strony muszą wiedzieć,
> czemu się skończyło i obydwie strony muszą chcieć tej przyjaźni...
No, a nie takiego wymuszonego, standardowego "zostańmy przyjaciółmi" pod
koniec związku, który sie rozpada. To jest tak sztuczne że aż sie rzygać
chce. Nie szczere, mówi sie tak żeby tylko załagodzić sytuację .... Żałosne
|