Użytkownik Rafal Wolski <r...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rhfqq$alm$...@n...tpi.pl...
> Deszczowka rozpuszcza jedynie niektore gazy z atmosfery, stad jej sklad
moze
> sie zmieniac w zaleznosci od szerokosci i dlugosci gegraficznej. Zwykle
> najwygodniej jest ponarzekac i zwalic wszystko na kwasne deszcze. Pradwa
> jednak wyglada tak, ze moja babci polecala deszczowke do mycia wlosow, bo
> jest miekka. Kwasne deszcze dzieki przemianom gospodarczym i bankructwie
> naszej gospodarki powoli odchodza w niepamiec.

Jest sobie taka nauka, zwana biogeochemią.
Zajmuje się ona badaniem przepływu i krążenia związków chemicznych między
organizmami a środowiskiem. Gdzieś od wczesnych lat 60. wzrasta
zainteresowanie tą nauką, ponieważ działalność człowieka, której
następstwami są erozja gleb oraz zanieczyszczenie atmosfery, wpłynęła w
istotny sposób na globalne cykle biogeochemiczne. Inaczej mówiąc koniec
ludzkości [cywilizacji] jest [będzie] dzięki "człowiekowi" całkiem bliski.
Chyba, że ta "nauka" stanie się znana.
Pozdrawiam Jerzy
PS 1.
Człowiek jest cząstką biosfery.
Niektóre z jego działań, np. wprowadzanie do środowiska toksycznych bądź
szkodliwych substancji, wywierają znaczący wpływ na cykle biogeochemiczne
wielu pierwiastków.
Środowisko zanieczyszczane jest głównie odprowadzanymi do ścieków i
emitowanymi przez przemysł gazami, metalami ciężkimi, węglowodorami
pochodzącymi z ropy naftowej oraz syntetycznymi substancjami organicznymi.
Często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak mała ilość pewnych
substancji wystarczy aby zniszczyć środowisko w którym żyjemy.

Zreszta gazy zle sie
> rozpuszczaja w wodzie. Innymi slowy deszczowka jest niemal "czysta" woda
> destylowana.
PS 2.
co rozumiesz przez określenie "niemal"?