Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!polnews.pl!not-for-mail
From: "Dunia" <d...@n...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Migrena
Date: Thu, 26 Jun 2003 11:33:29 +0200
Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
Lines: 50
Message-ID: <0...@p...pl>
References: <3...@2...17.138.62>
<s...@k...icsr.agh.edu.pl>
<1...@2...17.138.62> <bd6rvb$me3$1@atlantis.news.tpi.pl>
<2...@2...17.138.62> <bd7e1q$e5e$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bd7gh2$eft$...@n...news.tp
<s...@k...icsr.agh.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: swift.atra.com.pl 1056620009 9202 194.181.190.181 (26 Jun 2003 09:33:29 GMT)
X-Complaints-To: h...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Jun 2003 09:33:29 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: 132.230.90.115
X-Original-NNTP-Posting-From: june.kis.uni-freiburg.de
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:42784
Ukryj nagłówki
>>Ja jestem stąd i też chętnie dowiedziałabym się, kiedy i co ksiądz Ci
>>kazał/zabronił zrobić (bo na tym w końcu polega wtrącanie). I na ile okazało
>>się to skuteczne.
>
>Skuteczne się nigdy nie okazało, bo od dawna mam odpowiedni stosunek
>do czarnych :)
Czyli to 'wtracanie' sie to po prostu bylo powiedzenie swojego zdania, co do
torego mozesz sie zgodzic lub nie, tak ? Na tej samej zasadzie 'wtracaja sie'
rodzice, sasiedzi i cala masa innych ludzi. Ale mozna zignorowac, prawda ?
>Mam koleżankę (w sumie to miałem, bo nie widziałem jej od lat), której
>ksiądz nie pozwolił iść na studia, bo chciał, żeby mu się tutaj scholą
>opiekowała, a że dziewczyna tumok, to posłuchała.
Wiesz, mnie tez proboszcz powiedzial, ze jak pojde na te studia, co chcialam
isc (i ktore skonczylam), to mnie zaden chlop nie zechce i nie wyjde za maz.
I
co ? Nie rozumiem, jak ksiadz moze mi cos 'kazac', jakie ma narzedzia nacisku
na mnie, jak moze egzekwowac swoje zadania ('zondania') ?
A dziewczyna, o ktorej piszesz, miala po prostu slaby charakter i malo pewnosci
siebie, gdyby to samo powiedzial ojciec czy nauczyciel, to tez by posluchala.
>Słyszałem na kazaniach, jak ksiądz _zabraniał_ wyjeżdżać na długie uikendy
>(człowiek ma je spędzać w kościele), _rozkazywał_ rodzicom dzieci przychodzić
>budować kościół, warunkował od tego przyjęcie dziecka do komunii.
_Gdzie_ slyszales, jak nie chodzisz do kosciola ?
A moze slyszales, ze ktos slyszal ? ;)
I co - posluchali ludzie ? A jak ktos nie przyszedl, to dziecko naprawde nie
poszlo do komunii ?
Bo jak ja szlam do komunii, to ksiaz rozkazal kupowac dziewczynkom do pierwszej
komunii tylko sukienki liturgiczne, bo inaczej nie beda mogly nawet wejsc do
kosciola. I jaki efekt ? 90% panien mlodych w miniaturze. ;) Oczywiscie
wszystkie planowo przystapily do komunii ;)
Tak wiec ja w ta wielka moc ksiezy nie wierze - nie doswiadczylam na wlasnej
skorze, ani ja - ani nikt z bliskich (mimo, ze przez pierwszych 9 lat mojego
zycia moi rodzice zyli w konkubinacie ;), a i teraz tylko po cywilnemu)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|