Data: 2003-06-26 09:49:38
Temat: Re: Migrena
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Oleńka <o...@b...wroc.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:
>>> Niezaleznie od mojego nastawienia do kościoła (jakiegokolwiek)
>>> uważam, że lekarza i personel medyczny obowiązuje tajemnica
>>> lekarska.
>> No i tu ja tak nie uważam - bo chcę pręgować wkurzającą mnie
>> obłudę :)
> I tu się różnimy - ja ludzi traktuję równo.
Ja uważam, że wobec niektórych zasady moralne ulegają zaostrzeniu 0
i kimś takim są 'faceci w czerni'. Baby też.
>>> Uważasz, że nauczyciele, policjanci itp. są pozbawieni prawa do
>>> prywatności???
>> Wymienię sytuacje, w których dopuszczam publiczne piętno: (...)
> To są przestępstwa.
Dobrze:
(1) Gdy nauczyciel kupuje porno z udziałem nieletnich albo 'real
movies';
(2) Gdy policjant chadza na organizowane walki psów i tam sam
obstawia zakłady;
(3) Gdy ksiądz/zakonnica robią co innego niż mówią,
(4) Gdy prezydent miasta hamuje rozwój inicjatyw charytatywnych (ot,
Kaczyński obcinający dofinansowania w Wawie) czy czegokolwiek innego
dobrego.
Wówczas przestępstwami to nie będzie - ale będzie to nagannie
moralne.
>> Gdy ksiądz/zakonnica był/-a obłudnikiem depczącym swoje zasady -
>> TAK.
> A to tylko kwestia ICH sumienia - hipotetyczna zakonnica ze
spiralką
> nikomu krzywdy nie zrobi, nie łamie prawa, nie popełnia
przestępstwa.
> Jest to kwestia JEJ sumienia i nic Tobie do tego.
Wyżej podałem analogie. Czy powyżej też mi nic do tego?
Jeśli potwierdzisz - dziękuję, postoję.
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.
|