Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed
.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Migrena
Date: Fri, 27 Jun 2003 08:23:20 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 42
Message-ID: <bdgnls$83c$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <3...@2...17.138.62>
<s...@k...icsr.agh.edu.pl>
<1...@2...17.138.62> <bd6rvb$me3$1@atlantis.news.tpi.pl>
<2...@2...17.138.62> <bd7e1q$e5e$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bd7gh2$eft$1@nemesis.news.tpi.pl> <bd8t15$n2n$1@nemesis.news.tpi.pl>
<2...@2...17.138.62> <bd9cch$5oh$1@news.onet.pl>
<bdaq6r$gvk$1@news.onet.pl> <k...@4...com>
<bdcfep$74r$1@news.onet.pl> <bdcga7$5dr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bdcj6n$fhe$1@news.onet.pl> <bdculv$bv4$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bdcutl$d8o$1@news.onet.pl> <bde2ms$9m9$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bdf3a0$oqc$1@atlantis.news.tpi.pl> <bdf4ln$9nr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bdf5bp$hlh$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: qa240.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1056694787 8300 217.99.10.240 (27 Jun 2003 06:19:47
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Jun 2003 06:19:47 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:43022
Ukryj nagłówki
Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomości
news:bdf5bp$hlh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> No dobrze. Otóż nie przyszloby mi do głowy rozliczać, jaką część pensji
> nauczycielka wydaje (i czy wydaje) na bułki, a jaką na srodki
> antykoncepcyjne. Jej sprawa, ponieważ nie jest opłacana przez państwo jako
> "osoba duchowna, będaca w celibacie (i nauczająca moralnie, opiekująca się
> dziećmi itp.)". Nie przychodzi mi też do głowy sprawdzać, czy i jaką część
> pensji ksiądz czy zakonnica wydaje na środki antykoncepcyjne, ale uwazam,
że
> mam pełne prawo spodziewać się, żeby w razie braku możliwości pogodzenia
> prywatnych skłonności z pełnieniem swojej misji duchowej rezygnował albo z
> jednego, albo z drugiego. Od tych, którzy nauczają moralności, wymaga się
> więcej. Jako podatnik opłacający częsć pensji duchownego mam do tego
prawo,
> nawet jeśli nie jestem członkiem KK.
Rozpatrując w kategoriach moralnych (a tylko to nam pozostaje, ponieważ nie
mamy tu do czynienia z czynami zabronionymi przez prawo), antykoncepcja stoi
na równi z innymi grzechami - obmawianiem, kradzieżą, kłamstwem i tysiącem
innych rzeczy. A jak wiadomo KAŻDY człowiek jest grzesznikiem. Nikt o
zdrowych zmysłach nie może wymagać od duchownego świętości, na zasadzie,
jeśli nie jesteś święty, to won z Kościoła. I jak wyobrażasz sobie
weryfikację czegoś takiego. Przypominam również nieśmiało, że w KK istnieje
coś takiego jak spowiedź.
>
> > A z trzeciej strony, nie wiadomo, czy ta plotka to w ogóle
> > > prawda :)
> >
> > Nie no, chyba w prawdziwość tej histryjki nie wierzy nikt.
>
> Wydaje mi się mało prawdopodobna, ale z góry wykluczyc też jej się nie da.
Ale historyjka z zakonnicami przeczy podstawowym zasadom logiki (ja na ich
miejscu przynajmniej zdjęłabym przed wyjściem habit).
ER
|