Data: 2006-05-19 13:57:01
Temat: Re: Mikrodermabrazja Bielendy - wrażenia
Od: "justa" <j...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Carrie <c...@w...epf.pl> napisał(a):
> smaruję się kwasem glikolowym i tutaj nie wiem, czy coś robię nie tak, czy
> spodziewałam się silniejszych efektów - myślałam, że skóra zrobi się
> czerwona albo piekąca, nic z tych rzeczy, jakbym się wodą posmarowała...
to nie ten kaliber kwasów, żeby skóra robiła się czerwona. no chyba, że ktoś
ma bardzo wrażliwą skórę. a jest może na ulotce podane stężenie tego kwasu?
jeśli chodzi o kwas glikolowy, to używałam dwustopniowego peelingu Avonu, tj.
10% AHA, na początku niemiłosiernie szczypało, przez jakieś 5-6 aplikacji,
później przestało zupełnie. o zaczerwienieniu czy łuszczeniu się skóry nie
było mowy. teraz używam Normadermu na noc, też zawiera kwas glikolowy,
również czasami mnie szczypie. generalnie preferuję łagodniejsze BHA.
a zamiast kremu z tego zestawu, to na dzień używałabym wysokich,
fotostabilnych filtrów UVA+UVB.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|