Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.atm
an.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Miłość i seks
Date: Wed, 3 Mar 2010 00:40:30 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 46
Message-ID: <hmk7cl$p3j$1@node1.news.atman.pl>
References: <hmk5v4$oue$1@node1.news.atman.pl> <hmk742$ced$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-80-238-120-207.jmdi.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1267572949 25715 80.238.120.207 (2 Mar 2010 23:35:49
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Mar 2010 23:35:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Antivirus: avast! (VPS 100302-1, 2010-03-02), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:517855
Ukryj nagłówki
A ja to bym nie mógł. :)
Kiedyś zaliczyłem powiedzmy że ~romans z pewną "szprychą,
że aż oczy bolały" i głupio się czułem np idąc z nią po ulicy.
Zwracała uwagę większaości facetów, a część z nich komentowała
ją jako zjawisko (pomimo, że byliśmy razem) i w zasadzie, to
miałem wrażenie, iż mógłbym niejednego walnąć po mordzie...
gdyby nie jej reakcje na takie "zaczepki".
Sprawiały jej przyjemność.
Oczywiście ten ~romans był krótki, choć dziewczyna i ładna
i nawet dosyć niegłupia.
Po prostu nie sprawdzam się w takich klimatach... ;)
pomimo, że przeciez nie była - z tego co wiem - kimś niejako
"publicznym".
Tobie by coś takiego odpowiadało, jak rozumiem?
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hmk742$ced$1@news.onet.pl...
To co napisałeś można rozpatrzeć wielopłaszczyznowo.
Jedna z płaszczyzn, to np. taka, w której wchodzę do baru,
widzę taką tancerkę, podoba mi się, ja jej też i wtedy mogłaby być moją
partnerką. Zwłaszcza, że takie tancerki są bardzo piękne.
Co do prostytutek to poznałem niektóre z racji pracy w nocnym klubie, z
którym współpracował ich 'zakład pracy'.
Wpadały do nas czasem tak 'po cywilu' po prostu się pobawić, ponieważ
były i były traktowane jak część naszej obsługi.
Chyba byś się zdziwił ile wrażliwości i wdzięku było w tych
dziewczynach. Nawet jak nie mogły u nas 'po cywilu' wchodzić w żadne
kontakty z klientami klubu i trzymały się od nich na dystans, to
znacznie silniej przyciągały facetów nieświadomych ich zawodu, niż
'normalne' dziewczyny.
Fakt, że świadomość ich 'zawodu' budziła u mnie pewne kontrowersje,
jednak po poznaniu ich bliżej bez wątpienia byłbym zdolny do bliższych
relacji z nimi.
hmm... kto wie czy nawet nie głębszych niż z innymi 'płytszymi'
dziewczynami, które znałem.
|