Data: 2010-03-16 21:43:10
Temat: Re: Miłość i seks
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 16 Mar 2010 16:08:52 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Mon, 15 Mar 2010 23:52:35 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Natek pisze:
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:hnmclg$tv4$11@node1.news.atman.pl...
>>>>> Natek pisze:
>>>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:1u0v85tejzyji.1ku9odiefgxql$.dlg@40tude.net...
>>>>>>
>>>>>>> Rzucą się tu pewnie zaraz na Ciebie i Natka wszystkie panie, które (z
>>>>>>> przekonaniem) rodziły na madejowym łożu i opowiedzą o straszliwych
>>>>>>> bólach
>>>>>>> porodowych.
>>>>>> Świetnie trafiłaś ;) sama mogłabym Ci opowiedzieć.
>>>>>> Chyba nie masz pojęcia, jaki może być ból porodowy
>>>>>> przy niektórych komplikacjach. Nie ma takiego człowieka,
>>>>>> który dzielnie zniesie każdy ból.
>>>>> Natek zajrzyj w przepastne archiwa p.s.d.
>>>>> XL twierdzi, że kobiety, które rodzą w bólach i dają temu upust, są
>>>>> nie przymierzając jak świnie w chlewiku.
>>>> Nie muszę zaglądać, widziałam.
>>>> Niech sobie twierdzi :)
>>> To żeby była równowaga, miewam okropne PSM ;)
>>
>> Bzdura - prochy je likwidują i po krzyku. Wyolbrzymiasz. Natek na pewno
>> potwierdzi :->
>
> Nie biorę prochów, bo nie mogę.
Przeciwbólowych?
--
Ikselka.
|