Krytykujesz P widząc w jej niektórych poczynaniach tylko prymitywną
chęć ulżenia sobie, co oczywiście jest twoją projekcją, którymi chętnie
kaleczysz rzeczywistość.

Ale nawet jeśli masz rację [*] (przyjmijmy na chwilę że masz), to na stojąc
na tym gruncie nie rób tego samego co sam ostro krytykujesz.

Czy teraz coś ci się rozjaśnia? ;)


* faktem jest (jak dla mnie), że nie masz w tym racji.

--
CB


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hnq422$qe1$1@news.onet.pl...

Tak jak już napisałem, przychylę się do twojej hmm... uwagi z powodów,
które także już podałem.
Jeśli uważasz, że za wiele lub że pokazuję zbór jakich cech, a innych
nie, to cóż, chyba nie bardzo mogę zmieniać twojego punktu widzenia.
Prawdopodobnie taką zmian byłby dla ciebie nie korzystna,
jeśli nie jesteś do nie gotowy ;-)