Data: 2000-03-14 06:50:21
Temat: Re: Milosnicy kaktusow
Od: g...@p...com.pl (Jarek Grzelak)
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jak jest z ta ziemia do kaktusow - ma byc wymieszana z dorbyni kamykami
> (lub starta na proszek cegla) czy moze z trocinami?
Kamyki sluza do drenazu (te na wierzchu jak najbardziej sa ozdoba), zadnych
trocin.
Moja zona hoduje wiekszosc swoich kaktusow w piasku z odrobina lekkiej ziemi
(z dobrymi skutkami jak na razie)
> Czy kamyki na wirzchu to sie dla ozdoby ukladu, czy maja jakas uzyteczka
dla tych
> roslinek funkcje (ale jak wtedy wypatrzec szkodniki zyjace w ziemi)?
Najczesciej na kaktusach pojawiaja sie welnowce, w ziemi natomiast moga
pojawic sie przendziorki korzeniowe. Tak czy siak zeby je zobaczyc i tak
trzeba wyjac rosline z doniczki
> Kiedy przesadzac do nowej ziemi, czy juz, czy dac im jeszcze odczekac?
Mozna juz przesadzac
> Jak dobierac doniczke - nie chce, zeby mialy pozniej za ciasno, ale boje
> sie, ze jak kaktus sie nie rozrosnie, to bedzie mial za duze mieszkanko
> i moze nie bedzie dobrze rosl.
Kaktusy wola mniejsze doniczki niz za duze (mniejsze prawdopodobienstwo
zalania), no i lepiej kwitna. Jesli wydaje Ci sie, ze doniczka jest w sam
raz to lepiej nie przesadzaj (wystarczy nawozic) i tak duzo nie urosna w
ciagu jednego sezonu.
> Na jednym kakatusie (kupionym w hipermarkecie) sa jakies male dziurki, a
> przy nich zasklepinona przezroczysta maz' - czy to szkodniki, czy sie
> nie przejmowac?
Tu nie potrafie odpowiedziec, nic mi teraz do glowy nie przychodzi
> Jak to jest, ze kaktus zyjacy prawie bez ziemi przetrwal zime w lepszym
> stanie, niz pozostale?
A czy te w ziemi byly podlewane? Jesli tak to niepotrzebnie. Ja okolo
pazdziernika przestaje wogole podelwac, az do polowy marca. Kaktusy
magazynuja w tkankach duze ilosci wody i powoli paruja (jesli nie stoja w
goracym pomieszczeniu). Stad lepsza kondycja tego bardziej zaniedbanego.
> Mam kakatusa (nie znam nazwy) ktory sklada sie z kilu zrosnietych ze
> soba kulek tej samej wielkosci (malych, mniejszych niz orzechy wloskie).
> Jedna z nich wyglada, jakby uschla, za to inna nadmiernie wybujala przez
> zime. Czy to w tego typu kakausach normalne, ze czesc zyje kosztem
> reszty? Czy ta uschnieta to po prostu jakas choroba?
Na to pytanie tez Ci nie odpowiem. U mnie tez sie to zdazylo, ale sie tym
nie przejmuje.
Nie wiem skad sie to bierze, ale jak na razie nie ma to ujemnych skutkow na
reszte rosliny. Jesli uschla (tak jak u mnie) srodkowa czesc rosliny
(znajdujaca sie pomiedzy innymi pedami) to mam pewna teorie, ale to nic
pewnego (moje drobne przemyslenia)
pozdrowka
Jarek
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
|