Data: 2002-07-04 16:41:48
Temat: Re: Mit o wyższości wysokiej samooceny
Od: "amnesiac_wawa" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "TheStroyer" <a...@c...com>
> Ich samoocena wciaz jest niska,
> nawet kiedy obuduja ja willa, ladna zona i eleganckim samochodem. Wiec co
to
> jest warte? Czy to jest już "sukces", czy jednak nie?
Ech, drzewiej mądrzy ludzie mawiali: zdefiniujmy pojęcia zanim przystąpimy
do dyskusji. Czymże jest ten "sukces"? Tak sobie myślę, że to słowo
niepotrzebnie nam mąci i można by się bez niego obyć. Wówczas moglibyśmy
zapytać się czy wysoka samoocena jest warunkiem szczęścia? "Miernikiem"
szczęśliwości byłby sam zainteresowany. IMO są przypadki kiedy niska
samoocena jest lepszą drogą do tak rozumianego szczęscia.
Pozdrawiam,
amnesiac
|