Data: 2006-04-11 21:57:27
Temat: Re: Modlitwa nie pomaga?! [NYT]
Od: Marek Browarek <bbiner[at]wp.pl@NO.SPAM>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky , <e1ek1l$nah$1@news.onet.pl>:
>
> Użytkownik "Marek Browarek" <bbiner[at]wp.pl@NO.SPAM> napisał w wiadomości
> news:e1ear5$5so$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Sky , <e1b3gn$q9r$1@news.onet.pl>:
>>
>> > Góry lodowe maja to do siebie że ponad
>> > powierzchnią widać tylko 1/7 ich prawdziwego "oblicza".
>>
>> Ale to na szczęście wystarczy żeby ją w odpowiednim momencie ominąć lub
>> zawrócić ;-)
>
> Obsłudze Titanica nie wystarczyło...tak jak i kilku wielkim
> cywilizacjom... ;)
> Im większy "okręt" tym bardziej jego "rozmiary" i związane z nimi -często
> jak się okazuje- złudne poczucie bezpieczeństwa zasłaniają widok na
> zagrożenia majaczące gdzie bądź na horyzoncie lub nawet znacznie bliżej...
> ;)
Górę lodową można ominąć, ale "załoga" faktycznie musi być czujna,
spostrzegawcza i zorientowana w zagrożeniu, w przeciwnym razie "okręt"
pójdzie na dno zanim czubek góry zostanie dostrzeżony ;-)
--
Marek Browarek
|