Użytkownik "Anastazja" <a...@p...fm> napisał
> Chciałabym dodać, że podobnie sytuacja ma się do kobiet bezkrytycznie
> zakładających na siebie wszystko co modne... Niezależnie od figury,
> wykonywanego zajęcia, sytuacji... itp Rozumiem, swoboda w wyrażaniu
własnej
> osoby, pewny styl - jest jak najbardziej pożądana, wszystko jednak ma
jakieś
> granice... gdzie poczucie estetyki? Był czas, kiedy uważałam, że każdy
> powinien zakładać to co chce. Może się starzeję (24 na karku ;), ale coraz
> cześciej zaczynam stwierdzać, że nie miałam racji. Dzisiaj razi mnie
wygląd
> dziewczyn ubranych w biodrówki, z których wprost wylewa się tłuszcz...
Brak
> tylko kolczyka w pępku ;) A Wy, co o tym sądzicie??
A ja uważam, że każdy człowiek jest indywidualnością i ma prawo ubierać się
zgodnie ze swoim gustem. Takie uroki naszego życią - są i grubi, i chudzi.
Ubiór to jeden ze środków naszej ekspresji, przekazywanie innym jakiejś
informacji o sobie. Pozwólmy ludziom na taki wygląd, na jaki mają ochotę!
Wygląd w pewien sposób świadczy o człowieku. Jeżeli ktoś dobrze się czuje w
spódnicy mini, to jego wybór - uszanujmy to.

--
mangha

....................................................
........
Might as well go for a soda, done with your bones so done with the knives
It's a good old time if you don't mind the smell and don't mind the flies!