Data: 2002-06-29 10:24:42
Temat: Re: Modrzewiowy pech
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Kulesz napisała:
> Drugi już raz mam problemy z "niebieskim" modrzewiem. Po prostu opadają mu
> igły - tzn. najpierw robią się z lekka matowe, potem pojawia się brązowa
> plama, a następnego dnia lub dwóch błyskawicznie robią się jasnobrązowe,
> lekko zwisłe, suche, choć wciąż jakby elastyczne i - koniec. Pooglądałam
> książkę o ochronie - i wyszło mi bodajże, że mogą to być dwa różne
szkodniki
> i cztery różne choroby (albo na odwrót). Może ktoś z Was się orientuje,
jaka
> jest NAJCZĘSTSZA przyczyna chorób modrzewia?
Ponoć ostatnimi czasy (a może i nie tylko ostatnimi) powszechnie występuje
szkodnik, krobik modrzewiowiec http://www.republika.pl/pinus/krobik.htm .
Sprawdź czy objawy są podobne. Nie wiem, czy odpowiednia teraz pora na
zwalczanie. W Googlach parę rzeczy o nim się znajdzie. Nikt na odległość nie
powie, co to jest, objawy rzeczywiście mogą być podobne dla różnych chorób i
szkodników, zresztą nie znam się na tym. Spróbuj się może skontaktować z
kimś z Instytutu Badawczego Leśnictwa, adresy i kontakty powinny być na
stronie http://bazy.ibles.waw.pl/bazy/ktap/index.html . Może pomogą, jeśli
szczegółowo opiszesz problem. Może rozdłub te igły pod lupą :-)
Pozdrawiam, Anula :-)
|