Data: 2011-01-29 12:54:11
Temat: Re: Mój paw
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-29 13:30, Aicha pisze:
> W dniu 2011-01-29 13:24, Paulinka pisze:
>
>>>>> Widziałam kuzynkę, jak zasnęła na stole podczas seansu
>>>>> karmienia obiadokolacyjnego swoich 3-latek.
>>>>
>>>> 3-letnie dziecko nie wymaga karmienia, je przecież samodzielnie.
>>>
>>> "Seans karmienia" nie oznacza karmienia. A kiedy widziałam, co one
>>> jedzą, cieszyłam się, że mam normalne dziecko :D
>>
>> A co to oznacza i co one jadły, bo mnie zaintrygowałaś :)
>
> To oznaczało wspólne siedzenie przy stole całej rodziny, która jadła
> mięso/rybę z sałatą plus chleb lub ziemniaki. Dzieci miały makaronowe
> ruloniki i np. mortadelę, zero jarzyn, plus wszystkie jajka wyżarte z
> sałatki, chipsy i jeszcze parę podobnych historii.
>
Ale to chyba jeszcze nie znaczy, że jedzą tak codziennie? Ty tak na
serio pilnujesz, żeby córka miała codziennie odpowiednią ilość warzyw,
białek itd? Ja to chyba wyrodna matka jednak jestem...
Ewa
|