Data: 2020-08-02 08:56:38
Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 02.08.2020 o 05:41, Ilona pisze:
> On 2020-08-01 15:27, trybun wrote:
>> W dniu 30.07.2020 o 00:01, Ilona pisze:
>>>
>>>>
>>>
>>>
>>> Wlasnie to jest wlasna polityka...
>>> Nie da siem inaczej, tutaj na Nizinie Srodkowoeuropejskiej... tendy
>>> zawsze chodzi wojsko, bo innej drogi nie ma pomniedzy
>>> niemniecko-francuskom Europom a glembiom strategicznom Rosji.
>>> Przeciez nie mozemy liczyc na to, ze dadzom nam spokoj dlatego, ze
>>> jestesmy przystojni i kulturalni. Gdzies musimy byc, i zarzadzac
>>> przestrzeniom dorzecza Wisly i Warty, zeby znow nas nie zaorali i
>>> zrobili se teraz granicy na 19-nastym poludniku, albo nie jezdzili w
>>> te i z powrotem, jak zwykle bywalo.
>>> Dlatego jagielonskie idee odbudowy sojuszow i nowa Unia Hadziacka,
>>> Czworga Narodow jest jak najbardziej wskazana.
>>>
>>> //Amerykance mogom siem zamotac na Pacyfiku i zaliczyc cos jak
>>> Rosja, pod Cuszimom, w 1905 i wycofac siem za Azory...
>>>
>>
>> A zastanawiałaś się kiedy dlaczego te obce wojska tak uwielbiają
>> szlak polski?
>>
>> I co te "sojusze " pozostawiły? - wzajemna niechęć, nie ma chyba
>> bardziej zaprzysięgłych wrogów niż narody zrzeszone w tej Unii, jak
>> Litwin z Polakiem i Ukraińcem Białorusinem i odwrotnie.. To parodia
>> mówić o swojej polityce, a wspierać nienawidzący nas zachód Ukrainy w
>> jego walce ze wschodem kraju, który nieraz dawał dowody przyjaźni,
>> sympatii i zrozumienia.
>>
>
>
> //nie ma innej drogi, jak przez gorset Wisly...
>
> Wlasnie, ze i u nich, odzywa idea jagiellonska i zaczynajom sobie
> przypominac, pomomo historycznej narracji wielkich, (Rosji i Niemiec),
> jak to bylo, gdy wszystkie te kraje lgnely do tzw. Korony... bo Korona
> Polska byla pod wszelkimi wzglendami atrakcyjniejsza, niz Imperumium
> Carow Rosyjskich...
>
> Taki np: Ukrainiec, Korybut Wisniowiecki, syn swojego ojca, Ksiecia
> Wojewody Kijowskiego, byl Krolem Polski... ze o Jagielle nie wspomne...!
>
> //i cala masa szlachty ruskiej siem opolaczala...
>
A ja odnoszę wrażenie że dla agresorów taka droga była zawsze
najłatwiejsza . Co to za określenie -" gorset Wisły", bo brzmi to tak
jak o pępku świata...;-)
Ja postrzegam te nasze polskie dole i niedole przedewszystkim na błędach
polityki wewnętrznej. Od zawsze ze wszystkimi nam po drodze tylko nie z
tymi co powinno być.
|