Data: 2003-06-11 09:13:14
Temat: Re: Moja DO- KONIEC!
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > bo 3 dni to jeszcze nie DO do tego trzeba 3 mc
>
> Czy to znaczy, ze po 3 miesiacach DO trenujac na wysokim tetnie
przestajemy
> palic cukier???
nie - cukier palimy, ale w innym szlaku met.
Myslalem, ze przy takiej diecie i intensywnych cwiczeniach
> glikogen spada i nie mozna dawac z siebie pelnej mocy.
mozesz dawac pelna moc, ale nie z wegli ale tluszczu - gdyz taki jest glowny
szlak przemian.
Gdzies wyczytalem, ze im
> szybciej serducho pompuje, tym wiecej palimy wegla i trzeba go dosypywac,
zeby
> w koncu nie pasc.
o ile jesz weglowod. tak jest - natomiast na ZO serce nie pracuje na
weglowodanach tylko na WKT, albo CK.
U mnie ta teoria idealnie pokrywa sie z praktyka i mialem
> wiele okazji do eksperymentow. Prosze, wyjasnij co miales na mysli.
u mnie tez sie teoria pokrywa - jestem prawie 5 lat na ZO i wysilek fizyczny
nie stanowi dla mnie problemow - kiedys z tym bylo roznie. nigdy nie miewam
zakwasow, nawet po dlugotrwalym wysilku mimo ze nie trenuje regularnie -
spokojnie wyjezdzam na szyndzielnie na rowerze. mysle ze to jest dobry
sprawdzian kondycji.
Optymalni wiedza co mialem na mysli, ale Tobie w takim razie wyjasnie:
nie ma mowy ze czlowiek, ktory od 3 dni stosuje zywienie optymalne ZO(DO)
umie wykorzystac to co zjada. jak odetniesz doplyw weglowodanow, organizm
przez kilka dni gloduje i zaczyna przestawiac swoje szlaki metaboliczne, do
przerobu "nowych" zwiazkow organicznych jakie ma dostarczane. Zaczyna usuwac
zbedne enzymy i mechanizmy utleniania a w miejsce to wprowadza nowe szlaki
wraz z cala machneria je obsugujaca - enzymami. ten etap trwa w zaleznosci
od wieku, kondycji organizmu i stanu zdrowia od 2-3 tyg. do kilku miesiecy.
stad nie ma mozliwosci aby wiekszosc ludzi zywiac sie 3 dni w/g ZO moglo
mowic ze sa optymalni i zeby mogl zaobserwowac jakies sensowne zmiany w
swoim zyciu.chyba prosciej sie nie da wyjasnic tej sprawy.
pozdrawiam serdecznie
tom
|