> Nie strasz, Buka była samotna, ale wcale nie straszna.
A pamiętasz, że wszędzie gdzie przeszła na trawie i gałązkach był szron?
MK
PS. We mnie też nie budziła strachu. Ale była siłą, z którą trzeba się
liczyć. Jak siła natury - nieuchronna, niemanipulowalna.
Śmierć nie jest straszna. Jest jak Buka....