Data: 2004-05-03 12:34:07
Temat: Re: Moja dieta
Od: Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna*Opty* wrote:
>>No właśnie dziwi mnie, że Krystyna, Leszek czy Gapa -- dyplomowani
>>doradcy żywieniowi, którzy zawsze mają tu tyyyyyle do powiedzenia --
>>nie odezwali się słowem w tym wątku,
>
> Ostatnio jestem zajęta i nie mam czasu na dyskusje w I-necie.
> Mogłabyś wziąć taką ewentualność pod uwagę, zamiast wnosić jakieś
> pretensje.
Nie mam pretensji. Odzywałaś się w innych wątkach w tym samym czasie,
odpowiadałaś Coolerowi; zdążyłaś zbesztać Sowę, że ośmieliła się
odezwać; oznajmiłaś, że dostałabyś torsji po Rafaello -- skąd mogłam
wiedzieć, że to wszystko z braku czasu na dyskusje w sieci?
> Nijak nie można niektórym dogodzić, jak się odzywam - to każą się
> zamknąć, jak się nie odzywam - to mają pretensje, że milczę... ;]
Nikt nie ma pretensji, za to, że się odzywasz. Niektórzy śmieją się z
Twoich twierdzeń, ale śmiech to zdrowie, więc pretensji nikt nie wnosi
=] Czasem tylko sprostowanie, ale nie pretensję.
> 1. Dana sobie sama poradziła z problemami dużo wcześniej, a teraz
> je tylko opisała. Nie widzę w jej poście prośby o porady.
> Ja raczej rozumiem, ze została wywołana do tablicy, aby opowiedzieć
> o swoich wcześniejszych problemach na DO, ale one nie są już aktualne.
> 2. Ja nie jestem lekarzem, żeby jej udzielać rad w zakresie zdrowia,
> i to w dodatku przez I-net.
Krysiu, ale kto Cię prosi o porady stricte medyczne? Porady _żywieniowe_
dotyczące takiego stosowania diety przewrotnie zwanej optymalną, aby
uniknąć typowych dla początkowego okresu pomyłek i wpadek. I nie dla
Dany konkretnie, ale dla Czytelników PMD zainteresowanych tematem.
> Nawet lekarze nie leczą przez I-net.
Za to Jan Kwaśniewski udziela wyjątkowo dużo porad medycznych -- i przez
internet, i na łamach gazet. Nieodpowiedzialne, nie? Przykłady
znajdziesz na http://www.dr-kwasniewski.pl/, myślę, że swoje święte i
słuszne oburzenie powinnaś skierować przeciw temu facetowi.
> 3. Ja nie doświadczyłam jej chorób, ani bólów - prawdopodobnie kolki
> z powodu wychodzenia kamieni, ani łuszczycy, ale czy tak jest, jak ja
> się domyślam? Nie jestem jasnowidzem.
Nie jesteś? To jakim cudem, skoro nie jesteś ani lekarzem ani
jasnowidzem, sama -- bez stosownych badań -- zdiagnozowałaś sobie
miażdzycę naczyń mózgowych? Oj, coś kręcisz.
>>Dla mnie niepojęte jest, że zamiast głośno mówić o
>>problemach występujących na DO i wspólnie się zastanawiać, jak im
>>zapobiegać, doradcy żywieniowi chowają głowy w piasek i udają, że
>>nie było tematu.
>
> 1. j.w.
> 2. A mało to listów z różnymi problemami początkujących optymalnych
> JA SAMA umieściłam na grupach dieta.optymalna.ogloszenia
> i na alt.pl.dieta.optymalna?
Czyli rozumiem, że PMD to tylko miesjce do spotkań bojówek DO i anty-DO?
Tutaj tylko wzajemne opluwanie i obszczekiwanie, zamiast czegoś
rzeczowego? Cóż, kwestia
> Każdy kto ma jakieś problemy - może
> zajrzeć do archiwum i poszukać odpowiedzi lekarza na list pacjenta
> z podobnymi problemami. A robiłam to WŁAŚNIE DLA początkujących
> optymalnych. Obecnie już nie muszę, bo wiele listów ukazuje się
> codziennie na bieżąco na stronie
> http://www.dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=1 wystarczy zasubskrybować,
> czytać i uczyć się. W obu naszych pismach tez jest baaardzo dużo
> listów od optymalnych "z problemami" i odpowiedzi na nie, więc nie
> można nam zarzucać, że "chowamy głowę w piasek". Poczytaj naszą grupę
> dyskusyjną, od tych ustawicznych dyskusji o "problemach" można wręcz
> odnieść wrażenie, że optymalni ciągle na coś chorują i się skarżą,
> czego absolutnie nie ma na jakiejkolwiek innej diecie... 8)
> Ot paradoks... ;]
Wiesz, akurat jest na to stosowne określenie i na pewno nie jest to
"paradoks".
>>Takim zachowaniem sami wystawiają się na strzał, dając mocne
>>argumenty przeciwnikom DO.
>
> No to strzelaj. Bo jak na razie, to trafiasz kulą w płot.
Po Twojej reakcji widzę, że trafiłam raczej w miejsce u psów zwane
"słabizną" =]
|