Data: 2004-05-04 18:56:14
Temat: Re: Moja dieta
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A wiesz, mnie to po prostu dziwi. Kiedyś na grupie wegetariańskiej
> napisałam o moich problemach z włosami i paznokciami i zostałam z
> miejsca zasypana poradami -- i na grupie, i na privie i na gadu-gadu.
> Nikt nie odsyłał na pl.sci.medycyna, nikt nie marudził, odpowiedzi były
> konkretne, rzeczowe i, co najważniejsze -- pomogły.
wszystkie odpowiedzi byle identyczne i zgodne? i tak bez krytycznie
zastosowalas te zaleceni od osob zupelnie anonimowych? Ciekawe bo z czystej
ciekawosci zgladam na psm i psw, i mozna wiele powiedziec o watkach z prosba
o pomoc w jakims konkretnym problemie, ale na pewno to ze jezeli jest kilka
odpowiedzi/porad to ich "zgodnosc" czesto rowna jest "0". A wiec to
czytajacy musi sam przeanalizowac i wyciagnac wnioski z tego co przeczytal.
I jezeli sa to prawidlowe wnioski to bardzo dobrze, ale jezeli nie to co?
> Tymczasem tutaj optymalna opisuje swoje problemy, a dyżurni opty nie
> mają czasu, odsyłają w diabły, "idź do lekarza", "idź na inną grupę" --
a nie "przyszlo Ci do glowy" ze jezeli optymalny nie ma nic do powiedzenia
to po prostu sie nie odzywa? Najwazniejsza zasada jest nie szkodzic, na tej
grupie jest kilku dyskutantow ktorzy zawsze i na wszystkie tematy maja cos
do powiedzenia, tylko co z tego wynika?
> zupełnie, jakbyś tu komuś statystykę popsuła. Jakieś mętne teksty o
> nieodpowiedzialnym poradnictwie przez internet, a czy ktoś ich prosił o
> wykonanie operacji na otwartym sercu za pośrednictwem maila? :>
czytasz czasem psm? wlosy "jeza sie na glowie"!
> Nie wiem, co J.K. sobie wyobraża, ale ja inaczej sobie wyobrażałam
> relacje między optymalnymi. Ale cóż, widocznie niektórzy sprawdzają się
> tylko w pyskówkach, merytoryczne dyskusje nt. DO (których ponoć
> niektórym tak tu brakuje) są mało "trendi".
szczegolnie "komentarze" anty-DO sa bardzo "trendi". Wybacz ale Ty sama jako
merytoryczna dyskutantka na temat wad i zalet DO nie jest zbyt "crédible"
Jurek
|