Data: 2008-08-12 19:11:17
Temat: Re: Moja ulubiona pomyłka
Od: "Tris von Bis" <t...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet:
> Skoro tak, to nazywanie tego pomyłką jest nieuczciwe.
Jak to nieuczciwe? Uczciwe.
Czym jest dla Ciebie pomylka?
Dla mnie czyms co ma inne nastepstwa od zamierzonych.
Jesli zamierzenia odbiegaja od rzeczywistosci to co to jest?
Gdybys jeszcze kwestionowal to, ze mozna lubic swoje pomylki to bym jeszcze
zrozumiala, ale kwestionowac poczucie pomylki?
> To ja tu szukam jakiejś głebi, a tu takie... zwykłe, prymitywne wyparcie.
> Załamka.
Jakie znow wyparcie? Ucziwe przyznanie sie samym przed soba do bledu. Gdyby
to nie byla pomylka/blad - to to cos by trwalo. Tak jak napisala jbaskab.
Pzdr.
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|