Data: 2009-08-06 07:48:06
Temat: Re: Moja wolność
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal pisze:
> tren R wrote:
>> prowadziłem sporo projektów oceny tzw 360 - czyli jedną osobę oceniają
>> ludzie z dołu (podwładni), z boku (koledzy), z góry (przełożeni) i
>> inni (różne grupy osób). w sumie oceny dokonywało czasami kilkanaście
>> osób. i cóż - metoda 360 to narzędzie obarczone bardzo mocno
>> nastawieniem emocjonalnym.
>> nie lobię tego drania, to mu pokażę, co jest wart. ciach, jedyneczka,
>> ciach następna! a tego lubię, no on jest extra, piąteczka, proszę
>> bardzo. a kto mnie rozliczy z tego, anonimowo jest?
>
> Nie znałem tej metody, ale to samo albo coś bardzo podobnego miałem na
> myśli. Właśnie o opinie mierzone emocjami są tu istotne, a nie ocena
> merytoryczna poszczególnych osób. Anonimowość pozwala na więcej
> szczerości w opiniach.
jeśli oceniamy lubienie, to fajnie. natomiast jeśli np komunikację, to
już mamy kłopot.
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
|