Data: 2012-08-16 12:57:59
Temat: Re: Moje przemyślenia po 2 miesięcznej wizycie w szpitalu psychiatrycznym
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
czwartek, 16 sierpnia 2012 13:36. carbon entity 'Ed'
<e...@i...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> Co to znaczy, że Twoim "problemem" było kilka jeśli nie kilkanaście lat
> mediumizmu generalnie bez środków wspomagających?
> Miałeś jakieś wizje bez tych środków?
Odpowiednio prowadzona medytacja i wizualizacja może budować wizje. Wiem jak
to robić, tylko nie zawsze mam na to energię, bo to wymaga wydatkowania
pewnej energii.
> Nie bardzo też rozumiem Twojego konfliktu z katolicyzmem, który chyba
> próbujesz zasugerować.
> Znam sporo ludzi wychowanych w dość rygorystycznej wierze i to różnej.
> Można powiedzieć, że sam jestem poniekąd tak wychowany, ale nigdy nie
> spotkałem się z jakimkolwiek konfliktem w tej kwestii.
Jeżeli piszę czy produkuję coś co jest niezgodne z którąś religią chociażby
z powodu, że estetyka w tym kawałku się bardziej liczy niż funkcja
komunikacyjna... no to bylbym naiwny, gdybym myślał, że w taki konflikt nie
popadnę. Chociażby z tego powodu, że wtedy ta religia, choćbym bezpośrednio
nie miał jej na celowniku, popadnie w konflikt ze mną.
> Tym bardziej, że ten rygor bardzo szybko znajduje potem swoje racjonalne
> uzasadnienie.
Nie widzę żadnego racjonalnego uzasadnienia w chodzeniu na zebrania
duchowości, której się nie wyznaje, czy wspólnoty, która mnie czy tobie nie
odpowiada. Idę tam, gdzuie mi pasuje pod względem tak światopoglądu, jak i
"technik".
> Odnoszę coraz większe wrażenie, że Twoje problemy były zupełnie gdzie
> indziej, ale żeby sobie z nimi poradzić, to obciążyłeś nimi to, co było
> Ci niewygodne i potem niby je pokonałeś.
Przecież nie chodzi o to, żeby wspinać się na wszystkie bez wyjątku
przeszkody, tylko najprostszym sposobem pokonania ich jest ominąć je tam,
gdzie to możliwe. Dopiero w ostateczności, w ślepej uliczce stawianie czemuś
czoła jest koniecznością.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|