Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
From: Grabarz <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Moje życie
Date: Mon, 08 Aug 2005 15:54:00 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 46
Message-ID: <dd7o05$k2t$1@achot.icm.edu.pl>
References: <dd0mcn$ct7$1@nemesis.news.tpi.pl> <dd0o3h$cii$1@inews.gazeta.pl>
<dd14c5$2ch$1@inews.gazeta.pl> <dd7k0k$lpp$1@nemesis.news.tpi.pl>
<p...@4...com>
<dd7mh2$r1s$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: p...@w...pl
NNTP-Posting-Host: noc.igf.fuw.edu.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: achot.icm.edu.pl 1123509061 20573 212.87.7.251 (8 Aug 2005 13:51:01 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 8 Aug 2005 13:51:01 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.6 (Windows/20050716)
In-Reply-To: <dd7mh2$r1s$1@atlantis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:327067
Ukryj nagłówki
Sławek napisał(a):
> Napisałem tylko, że nie ma co się czaić tylko jak się kobieta podoba to
> się do niej podchodzi i próbuje ją zainteresować sobą.
Pozwol, ze przytocze pewien fragment:
" To co sobie postanawialem, zawsze sie udawalo. Nigdy nie bylem zbyt
pewny siebie, mialem duzo kompleksow, ale zaczalem sie zmieniac. Stracilem
troche wagi, stalem sie bardziej otwarty na swiat. "
Podpowiem [slowa kluczowe]: "DUZO KOMPLEKSOW", "Nie bylem zbyt pewny
siebie". Innemi slowy- inteligentny, pracowity ale niezbyt przystojny
. Za malego pewnie odrzucony przez grupe rowiesnikow, ew. trzymal sie
przy nich na zasadzie popychadla. Jak taki czlowiek, ktory przez 2/3
zycia mogl czuc sie gorszy itp. ma podejsc do laski i "zainteresowac
ja soba"? Zazdroszcze chlopakowi wytrwalosci, pracowitosci [vide
osiagniecia] i pewnego dystansu...
> A wyjątkowość? A
> jak stwierdzić wyjątkowość jak się nie pozna dziewczyny? Chyba, że masz
> na myśli taką wyjątkowość, iż to laska podchodzi, wyrywa faceta i się
> stara. Ale wiesz, tak to właśnie najczęściej kurwy robią:)
Hmm - tak sie sklada, ze jak panna sama podejdzie, zagada i w jakis
sposob udowodni, ze jest zainteresowana, to czlowiek jak Michal moze w
koncu sprobowac. Sek w tym, ze to sie rzadko zdarza. A pomyslales, co
by bylo, gdyby podszedl raz, drugi, dostal kosza, moze jeszcze zostal
wysmiany? Co to by spowodowalo? A tak na marginesie - prostytutki
[kurwa nie zawsze musi oznaczac te, ktora daje za kase;)] to
podchodza, pytaja i kwote od razu wymieniaja;)
> No i już
> kończąc - na drodze poszukiwań tego ideału to trudno z jakąś nie
> wylądować w łózku (choćby w celach badawczych:)) do 25 roku życia. I
> tyle.
No i znow sie mylisz... Znam wielu gosci w okolicach cwierczwiecza,
ktorzy nie moga sie pochwalic takimi "osiagnieciami":) No, chyba, ze
wierzysz kazdemu w opowiesci jak to on razu pewnego wyladaowal w lozku
...:P
A np. ja od 10 lat usiluje nauczyc sie plywac, ale jakos mi to nie
wychodzi - panicznie boje sie wody glebokiej... I co? Jakis
nienormalny jestem? A moze po prostu za bardzo sie spinam w wodzie
[jakkolwiek by to nie zabrzmialo] i ide na dno jak cegla:)
Pozdrawiam!
Grabarz
ps. Przepraszam kolege Michala, ze tak w trzeciej osobie o nim mowie,
ale ustosunkowywalem sie do slow Slawka.
"Kazdemu raz sie w zyciu zdarza
spotkac na swej drodze Grabarza"
|