Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.astercity.n
et!news.aster.pl!not-for-mail
From: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <1...@n...googlegroups.com>
Subject: Re: Moje życie to.. pasmo cierpień mimo.. że kocham życie.
Date: Wed, 13 Jun 2007 21:42:10 +0200
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus: avast! (VPS 000748-5, 2007-06-13), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Lines: 65
Message-ID: <46702f76$0$13175$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 13 Jun 2007 17:55:03 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.121.104.143
X-Trace: 1181757303 mamut2.aster.pl 13175 62.121.104.143:63443
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:373477
Ukryj nagłówki
Użytkownik "siostra" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:1181759318.345819.312000@n15g2000prd.googlegrou
ps.com...
>Można by książkę napisać - tak się składa że juz mnie znacie i
>niektóre moje problemy. Znalazłam nawet wirtualnego brata,który chce
>zastąpić prawdziwego - to kropla w morzu moich udręk. Ni e. nie użalam
>się nad sobą ,przyzwyczaiłam się .
Pisząc ten post zadałaś sobie pytanie czego oczekujesz po ludziach tutaj?
Współczucia?
Pomocy?
Zrozumienia?
>Po krótce; niezbyt szczęśliwe dzioeciństwo,
co w nim było nie tak?
byłaś bita? wykorzystywana? rodzice nadużywali alkoholu? rozeszli się?
>nieudany wybór zawodu,
nie starałaś się go zmienić?
>nieudany związek małżeński,
dlaczego?
>nie do końca dobre efekty wychowawcze córki(mimo wszelkich starań - ojca
>nie
>udało mi się zastąpić),może nadopiekuńczość ?
może po prostu sam fakt życia rodziców w rozłące tak na nią wpłynął...
>.,śmierć ojca,
kiedy umierają rodzice zazwyczaj jest dość ciężko i do tego stajemy przed
faktem że następni w kolejce jesteśmy my .... ale taka kolej rzeczy i nie
mamy niestety na nią wpływu
>potem brata- jedynego i.. teraz ta samotność, mimo otaczających mnie
>ludzi.
może nie są Ci dość bliscy ...
nie utrzymujesz kontaktu z córką?
>Nie chwaląc się ,pomogłam zawsze wszystkim ,którzy potrzebowali
>pomocy ...sobie nie potrafię.Nadwrażliwość pozostała we mnie w
>każdej dziedzinie życia i to mi przeszkadza. Boję się ,że znowu ktoś
>mnie skrzywdzi..
kto Cię skrzywdził dotychczas?
>piszecie do mnie, ale czy można wam wierzyć - może
>macie tylko dobrą zabawę.
o to samo można zapytać Ciebie
Pozdrawiam
Vicky
|