Data: 2011-03-08 10:37:45
Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No ale wydaje mi się, że to o czym piszesz, to jest przede wszystkim
molestowanie moralnością i z molestowaniem moralnym ma nie za
wiele wspólnego.
Molestowanie moralne bardziej kojarzy mi się z sekciarstwem,
niż z krk.
W tym sensie bardziej widzę w działaniach krk otwartą wojnę
(o dominację) z niewiernymi, niż deklarowanie jednego, a robienie
_subtelnie_ czegoś zgoła przeciwnego.
Trudno mi skojarzyć krk (i wiernych krk) z subtelnością w tej jego
walce.
[Być może za dobrze ich znam i nie robią na mnie wrażenia
manipulacje krk obliczone na ogłupianie w duchu "miłości" itp.]
--
CB
Użytkownik "Martwica mózgu" <7...@m...pl> napisał w wiadomości
news:2024e3f7-c941-42b7-abe8-162431512821@y36g2000pr
a.googlegroups.com...
Kościół katolicki już dawno został skompromitowany w swojej
działalność. Na zachodzie kościoły są niemal puste, bo społeczeństwo
bardziej oświecone. U nas powiela się rzeczy dawno skompromitowane i
szkodliwe, które tak bardzo odrywają osobników od rzeczywistości, że
tworzy się prześladowanie osób, które żyją zgodnie z rzeczywistością
dotykalną. Np aborcja--wiele osób jest w wypowiedziach bardzo surowych
dla aborcji, a w życiu praktycznym okazują się , że mamy mnóstwo
przeciwników którzy dokonali nielegalnych aborcji. Czyli zostali
poddani molestowaniu moralnemu narcystycznych panów w sutannach,
podporządkowano ich i oni zarażeni tym narcyzmem chcą wpływać na życie
innych, molestować innych. A następnie jeden z drugim spotykają się na
aborcji ze swoimi partnerkami. Często też lekarze prywatnie dokonują
aborcji a w klinice państwowej, nawet jak prawo zezwala ,powołują się
na klauzulę sumienia. Czy pacjentka jest martretowana, by ją
wykorzystać finansowo.
|